Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W Berlinie.


Guten Tag :)

musialam wstac o 6 rano i o 7 mialam pociag do Szczecina. Potem blyskawicznie do busa o 9 no i z gorki. Podroz bardzo meczaca ze wzgledu na niewyspanie i upal rano..ale dalysmy oczywiscie rade.
Jakos po 12 zjedlismy taki mini obiad..mama zrobila cos w stylu warzywnej pizzy...
a teraz ja czuje sie okropnie i leze w lozku , podczas gdy oni maja grila..:(
ja to mam szczescie...
zatrulam sie i chce mi sie ciagle wymiotowac :(

Wlasnie ogladam ,, W 80 dni do okola swiata'' ...po niemiecku...
grr
z treningu chyba dzisiaj nici..nie dam rady... :(
ehh i kolejny dzien zawalony ..:(

  • kamm95

    kamm95

    24 sierpnia 2013, 20:36

    Zdrowie najważniejsze przede wszystkim! Jeśli źle się czujesz, to odpoczywaj i regeneruj siły na następny trening:). Powodzenia!

  • cancri

    cancri

    24 sierpnia 2013, 17:27

    A ja jutro zasuwam do Berlina :-)

  • spalina

    spalina

    24 sierpnia 2013, 17:19

    niemiecki, piękny język zwany chorobą gardła ;-) oglądaj, oglądaj, może czegoś się nauczysz :-) a strata treningu to nic, odpoczywaj i oszczędzaj się, skoro źle się czujesz

  • Rakietka

    Rakietka

    24 sierpnia 2013, 17:17

    Szybkiego powrotu do formy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.