Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
OKROPNA NIEDZIELA.....
26 lutego 2012
HEJ KOCHANIUTKIE....NIEDZIELA OKROPNA!!!BOLI GŁOWA, LEŃ WKRADŁ SIĘ DO DOMU,A DO TEGO DZIECI DOKAZUJĄ NA CAŁEGO( MŁODSZY CIĄGLE PISZCZY,A STARSZY CIĄGLE PAPLA).....UROKI ŻYCIA RODZINNEGO....WCZORAJSZY DZIEŃ TEŻ KIEPSKI(PÓŁ DNIA SPĘDZONE W SZPITALU- STARSZY DOSTAŁ UCZULENIA NA ANTYBIOTYK,ALE DOBRA WIADOMOŚĆ ŻE NIE MA PACIORKOWCA.....RESZTA DNIA TO SZYBKIE SPRZĄTANIE,GOTOWANIE I WIECZÓR NA PEDAŁOWANIU ROWERKIEM,A PO PADŁAM.....)NO CÓŻ MOŻE PONIEDZIAŁEK BĘDZIE LEPSZY.....DIETKA TRWA DALEJ(TROSZECZKĘ BOGATSZA NIŻ W DRUGIEJ FAZIE),Z ROWERKIEM WALCZĘ DZIELNIE....I TAK LECI NIEDZIELNA NUDA, A TERAZ CZAS NA OBIADEK.....NO TO PA I ŻYCZĘ MILUTKIEJ NIEDZIELI.......
sloneczkoko
27 lutego 2012, 11:38Dodatkowe ćwiczenia muszą być inaczej bym sobie nie darowała. Cieszę się że syn nie ma bakteri choć te uczulenia też są okropne.Gdy Damian leżał w szpitalu przez kilka dni był z nim w sali chłopiec,który cały spuchł .Ojciec stwierdził właśnie,że brał jakiś antybiotyk i chyba od tego.
.Margolcia.
27 lutego 2012, 01:40nuda nie nuda, najwazniejsze że dzielna jesteś! Pozdrawiam ciepło
Demonek27
26 lutego 2012, 23:32U mnie tez nuda, a dziewczyny takie dożarte,ze liczyłam juz dni do konca ferii.
plichcia
26 lutego 2012, 15:39ale trzymasz się dzielnie! I oby tak dalej
basik52
26 lutego 2012, 12:55...jejjjjjjj 20 kg schudłaśśśś jak ja zazdroszczę i podziwiam ...:-)))