Siemanko. Już po śniadanku. Jak zwykle wstałam wcześniej, żeby zrobić mojemu kanapki. Dziś bardzo ciężko było go obudzić ale ja jestem stanowcza i nie ma zmiłuj. Sama też już zjadłam śniadanko o 5. Dziś na śniadanie wsumie wypiłam koktail truskawkowy. Białko: 17,6. Kcal: 217. Oczywiście przed śniadankiem łyknęłam błonnik a po multiwitaminkę. Ostatnio wypadają mi włosy i miałam problem z trawieniem więc witaminki i błonniki jest bardzo na miejscu.
Ponadto dziś jak rano wstałam to wskoczyłam na wagę. Ważę mniej co mnie bardzo ucieszyło. Waga pokazała 58,9. Tak pomyślłam że jednak zmienie pasek bo jest poniżej 59. Teraz nie wolno odpuścić nadal będę walczyć.
Wczoraj przed snem wymasowałam się podczas prysznica gąbką antycellulitową i wtarłam w siebie żel do biustu i żel antycellulitowy w brzuszek. Po tej gąbce moja skóra wyglądała lepiej niż po peelingu, który od dawna używam. Wogóle peeling powinno używać się 2 razy w tygodniu. Zdrowszy jest naturalny domowej roboty muszę zacząć znowu masować się solą kuchenną drobnoziarnistą. Co do gąbki to bardzo polecam. Na noc też położyłam sobie maseczkę wygładzającą więc jak rano wstałam buzia lepiej wyglądała.
Co do mojej dietki to dziś już jest 10 dzień jestem z siebie bardzo dumna ponieważ wytrzymywałm góra 3 dni. Chociaż teraz naprawdę mi bardzo zależy. Wczoraj mój menio stwierdził, że mam ładniejszy brzuszek zaczyna się powoli napinać. Miło m się zrobiło, że w jego oczkach pięknieję. Dlatego to też jest powód do dumy.
Dziś przyjdzie do mnie siostra z farbą. Wczoraj jej już nie farbowałam tych włosów więc dziś do mnie zajrzy. Ciekawe jaki teraz kolor wymyśliła ona tak z eksperymentuje że głowa boli kiedyś miała nawet takie wiśniowe i to prawie czerwone.
Trzymajcie się i do usłyszenia póżniej kolejny posiłek mam o 10. Dziś to chyba się na troszkę położę bo i tak moja siostra będzie pewnie koło 9.
Pozdrawiam. Buziaki
Cutie.
10 października 2009, 13:33Trzymaj sie i tak trzymaj :) Juz nieduzo zostalo do zrzucenia :)
karinadulas
10 października 2009, 08:23fajnie wyglada ta waga jzu prawie jak 58 :-) Nie słyszałam o gabkach antycelulitowych tak w ogóle to ja chyba jestem jescze z tamtej epoki hmmm no nie chyba tylko na pewno ;p ja mam takie rekawice do mycia takie szorskie a ta rekawica jak wyglada ? a maseczke kupujesz taka gotowa taka co sie sciera reszte i masz ja na buzi cała noc ?? tak jeszcze bie próbowałam, zawsze grzecznie ja scieram po przepisanym czasie dzieki za przypomnienie o farbowaniu ja bardzo wczesnie zaczełam siwiec i jzu teraz mam z 2,/3 siwych włosów wiec nie wyglada to ciekawie farba to : palona kawa, całkiem ciekawa tez KIEDYS lubiłam takie zwariowane kolory ale przy tej ilości siwych włosów to ten kolor jest potem taki odblaskowy ze widac mnie niz wychodze zza zakretu więc zmieniłam na bardziej bezpieczny no i z drugiej strony kto to widział babe w moim wieku w takiej "zarówie" na głowie, po co sie osmieszac upss ale sie rozpisałam pozdrawiam