Nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę. I tym razem była niespodzianka. Okazało się, że to co nadrobiłam przez weekend poszło w niepamięć. Waga poszła na dół.
Od sierpnia mam zacząć pracę w sklepie. Zastanawiam się jak to pogodzić z dietą. W pracy będę musiała już być o 6 rano.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marta803
28 lipca 2009, 11:07no brawo brawo oby tak dalej :)
Paulina21.paulina
28 lipca 2009, 08:52Nawet nie wiesz jak sie ciesze zejuz masz tyle na dol......jeszcze kilka dobrych kilogramów i bedziesz laska jakich malo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam:0
figa123
28 lipca 2009, 08:35Trzymam za Ciebie kciuki!!! Ale tyle Dziewczyn dało rade, to dlaczego Tobie miałoby sie nie udać?!?!? Wiem jak to jest po ciąży z dodatkowymi kilogramami :). Pozdrawiam i życzę spokojnego powrotu do pracy!!!
Motysia
28 lipca 2009, 08:27Powiem Ci że podziwiam cię. Wiem że przy takiej wadze jest cieżko. Też doszłam do ponad setki jak rzuciłam palenie. Pomogła mi dieta dr. Marii Dąbrowskiej. Dziś dla ustabilizowania zaczęłam jesć 5 posiłków dziennie co 3 h podobno też pomaga no i ćwiczenia... Po mału... Efekty przyjdą po woli. Jak być coś chciała więcej wiedzieć o diecie dr. M Dąbrowskiej to napisz. Łatwo nie jest ale już przeszłam to 2 razy i efekty są murowane po 6 tyg.
blondasek07
28 lipca 2009, 08:24Super, moje gratulację oby tak dalej ;)))
asik77
28 lipca 2009, 08:21dasz radę z dietką, a i praca pozytywnie wpłynie na dietkę i wagę powodzonka i miłego dnia:)