Nowy Dzień - na razie zero grzeszków i utrzymanie diety i ćwiczeń - czyli na razie się trzymam, choć to dopiero 5 dzień...
Mój synek zaczął samodzielnie siadać ;) co skutkuje upadkami i tym, że nie mogę spuszczać go z oczu... w związku z czym ciężko popisać na vitalii albo pojeździć na rowerze - jeżdżę wtedy, kiedy młody śpi ;)
W poszukiwaniu kolejnej motywacji znalazłam na allegro sukienkę, którą mogłabym w czerwcu kupić na wesele jeśli uda mi się schudnąć do rozmiaru 40 - teram mam 44 ...
https://vitalia.pl/sukienka-midi-diana-granat-srebrna-klosz-40-l-i5938581922.html
co myślicie?
edzia3458
30 stycznia 2016, 13:14Sukienka bardzo ładna a jak nie ta to napewno kupisz inną także piękną kiecke powodzenia
evelevee
29 stycznia 2016, 23:13Motywacja dobra :) Trzymam kciuki i też chętnie powalczę o rozmiar 40 do czerwca :))
LenaRZ
29 stycznia 2016, 21:38Ho jo do czerwca duużo czasu . spokojnie kupisz sukienkę marzeń.... Tylko uważaj żeby nie przyćmić panny młodej ;) fason śliczny.
Szara_Lilia
29 stycznia 2016, 21:53Racja. Poza tym jak schudnę, to nacieszę się przymierzaniem w sklepie
Caffettiera
29 stycznia 2016, 12:50Sukienka ładna, nie wiem jaką masz figurę ale wg mnie zawsze my pulchniutkie wyglądamy korzystniej z dekoltem i zakrytymi ramionami ;) (u mnie ramiona to tragedia a biust super, więc stąd ta opinia :D) Ale geralnie mój fason (podkreślenie talii, zamaskowane biodra)
Szara_Lilia
29 stycznia 2016, 13:18no wiesz, teraz to bym się w nią nie wbiła, ale mam 5 miesięcy, żeby się do niej dopasować ;) chcę ją kupić w ramach motywacji ;)