2 tygodnie i ponad 3 kg w dół - mega szczęśliwa :)
dieta w 100% zachowana , a teraz wsiadam na orbiego :)
rozgrzewka była na placu zabaw z córeczką, także mięśnie rozgrzane. trzeba to wykorzystac :)
buziaki laseczki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Madley
4 lutego 2014, 13:24Zazdroszczę takiego męża. Niestety o swoim tego powiedzieć nie mogę. To ja wszystko robię za 3 osoby i jeszcze słowa "dziękuję" nie usłyszę. Gratuluję spadku. Powodzenia Kochana!
Zielona_jaskolka
4 lutego 2014, 09:39brawo! takie wpisy są bardzo motywujące pozdrawiam