Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Okropna niedziela


Dziś zjadłam uwaga dwa jajka na miękko na śniadanie potem 5h na zakupach(nic nie kupiłam a tylko się wkurzyłam )i zjadłam 1,5 kawałka pizzy.Może zjem jeszcze jakiś owoc ale na razie czuje jeszcze tą pizze w żołądku i jest mi ciężko.

Jutro ostro biorę się za siebie.Skończyły się ferie jutro powrót do szkoły a jak jest szkoła to łatwiej mi trzymać dietę.Nie wiem chyba po prostu nie mam czasu myśleć o jakimś śmieciowym jedzeniu i się nie nudzę (bo jak się nudze to tylko jeść mi się chce)

Jest jeden pozytyw: nie ciągnie mnie za bardzo do jakiś słodkości i chipsów więc może dam radę i wytrwam na tej diecie.Mój cel do 17 marca 5 kg mniej a co!!!!

Pozdrawiam

  • essreforte

    essreforte

    12 lutego 2012, 22:20

    Nie może tylko na pewno dasz radę! ;-) Też się wkurzam jak nic nie kupię, ale trzeba myśleć pozytywnie: chodząc po sklepach na pewno spaliłaś trochę kcal! ;-)

  • Olka812

    Olka812

    12 lutego 2012, 21:30

    ja też się wkurzam zawsze jak łażę po sklepach kilka godzin i nic nie kupię.;p a i z tym jedzeniem z nudów to też tak mam.;d

  • Martus1987

    Martus1987

    12 lutego 2012, 21:05

    TRZYMAM KCIUKI, DASZ RADĘ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.