Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1. Dzień startu. Dzień wyjątkowy.


Niewyspana. 
Bolą mnie normalnie kości grzbietu, albo mięśnie, sztywne i obolałe. 

Leje i co ja mam teraz zrobić? 
Miał być spacer i co? 
Prognozowali zero stopni dla naszej okolicy... ha 

Zabiorę się za sprzątanie w domu po weekendzie i już trochę ruchu bedzie. 
Położę sie na macie do akupresury i włączę muzyke relaksacyjną, uspokoję się wewnętrznie i jak będzie trzeba zdrzemnę krótko w ciągu dnia...

Najpierw śniadanie, chociaż nie chce mi się absolutnie jeść, bo ten ból głowy jakoś zniechęca do jedzenia 


  • szaanti

    szaanti

    22 stycznia 2014, 08:38

    Dzięki marinka :-) Będzie dobrze!

  • marina69

    marina69

    20 stycznia 2014, 09:14

    Więc życzę powodzenia i wytrwałości ,powinnas dbać o swoje zdrowie więc zdrowe odżywianie i ruch napewno w tym Ci pomogą !Pa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.