Znalazłam coś takiego w internecie przez przypadek. Myślicie, że sporo w tym prawdy?
Z tą wodą to się zgadzam. Ale ciekawe jak jest z resztą. Bo ja słyszałam, że drugi etap to po wodzie szybciej spalają się na początku mięśnie a potem dopiero tłuszcz.
minikate
20 maja 2014, 18:24Powiem tak - chciałabym, żeby to tak wyglądało :D