Cześć dziewczyny!
Zważyłam się dziś rano. Waga: 77.1kg !!! Po śniadaniu było już 77,4kg, ponieważ opiłam się zielonej herbaty jak bąk! Jak bardzo mnie to cieszy! :D
Wczoraj kupiłam sobie kalendarz i będę sobie notować skrupulatnie wszystko na co będę miała ochotę. Wczoraj również, zrobiłam sobie dzień wolny od ćwiczeń, ale przysiady oczywiście zrobione!
Tymczasem zaczynam relaksującą sobotę, którą zwieńczę godzinnym treningiem!
A jak!
Pozdrowienia, trzymajcie się!
Łapcie poranną dawkę motywacji:
GabrielleVanDort
18 października 2014, 12:51Ja kupiłam wczoraj zeszyt taki jakby "pamiętnik", chciałam kupić kalendarz, ale stwierdziłam, że kupię bliżej stycznia, bo na razie by tylko leżał i się kurzył. Wcześniej robiłam notatki w jakimś starym zeszycie, a teraz już mam specjalny przeznaczony do tego, super sprawa. :) Już kiedyś tak notowałam moje dietowe wzloty i upadki i ostatnio podczas porządków właśnie znalazłam ten stary notatnik i postanowiłam założyć nowy. :)
sylwek221992
18 października 2014, 14:24fajny pomysł :P pomyślę, kalendarz to jedno, a pamiętnik dietetyczny to drugie :D zobaczymy co z tego wyjdzie :)