Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
71/60.4


Witajcie kochaniutkie ;)

Co u Was?

Ja się topię na balkoniku.....jutra szklanka na bank będzie łaskawsza bo wytopię tłuszczyk haha.....dziś też była milusia....60.4 heh powoli ale jak cieszy mordke...ale @ nadciąga więc zaraz radoś mi zawiesi :PP

Dzionek piękny nie(slonce)..piękne hehe 

U mnie też piknie....była sis M i ogulnie nic pozatym bo leżakuję i robię nic.....ale obiadek pora pichcić heh jakies pranko też się pierze i prasowanie czeka więc całkiem leniuchować nie będe....

Menu:

1-10.00-Błonnikowe sante+ słonecznik i otręby oraz jabłko-447kcl

2-13.00-Warzywnie-pomidor,rzodkiewka,marchewka- 80kcl

3-15-00-spaghetti z mak durum i filecik smażony na odrobinie oleju + sos słodko kwaśny i mizeria z pół ogórka i jog natur...(spaghetti sporo bo uwielbiam...mniammmmmmmmm)

4-2 suche z twoim smakiem i 1z wedluna + pomidor i 300 ml jogurtu naturalnego =744+ spaghetti

Bylo by git....ale wieczór zawaliłam brrrrr

I tyle na teraz bo się krzywo wytopię......miłego dzionku słonka 

Dziewczyny nie martwcie się ..........

A jak u Was z tym leżingiem ?????

Jakby któraś nie wiedziała o co w leniuszkowaniu biega...już wyjaśniam ;)

I jak tu w tych czasach dzieci uświadamiać !!!!!!!!!!

Panowie pamiętajcie brr strach się bać :PP

A to dal Was wszystkich a zwłaszcza dla tych które wiedzą że to dla NICH :*

Pozdrawiam]:>

  • Kamilika

    Kamilika

    24 maja 2014, 14:30

    Ja to tak szybko sie opalilam, ze az ludzie pytaja czy na wczasach bylam :D wygladam jak mulatka :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.