Przemyślałam wasze komentarze i stwierdzam, że macie rację. Nie można przesadzić w żadną stronę. Ani jeść za dużo, ani za mało. 800 kcal to przesada. Będę się trzymała 1000 ;)
Jedzenie:
bułka fitness z lidla cienko posmarowana almette z plastrami pomidorów i szczypiorkiem - 260 kcal
niecała szklanka kefiru truskawkowego 0% tł. - 100 kcal
pierś z kurczaka na parze - 250 kcal
jabłko - 70 kcal
niecała kromka chleba babci cienko posmarowana masłem - ok. 90 kcal
sałatka z pomidora, sałaty i szczypiorku - 40 kcal
kawałek kiełbasy dziadka z indyka - 90 kcal
2 sucharki - 80 kcal
razem: 980 kcal
W sam raz ;)
ćwiczenia:
Dzisiaj będzie drugi dzień przysiadowego wyzwania, więc 55 przysiadów.
Pierwszy raz w życiu zrobiłam Kilerra pani Ewy i muszę powiedzieć, że bardzo mi odpowiada. Skończyłam jakieś pół h temu i miałam iść biegać, ale te ćwiczenia totalnie mnie wyczerpały...
Może chociaż później zrobię jakiś zestaw Mel b żeby nie czuć takich wyrzutów sumienia.
No i hula hop! :)
Wypiłam dzisiaj ponad 2l wody i zielonej herbaty.
Fajne jest to, że nie zmuszam się do tego, po prostu mi to potrzebne, a zieloną herbatę polubiłam :)
Obym zawsze się tak czuła!! :)
Trzymajcie kciuki!!!
Ps. Bardzo źle że nie biegałam???? :(
LadyJoker
4 maja 2013, 18:21Nie ma co do mnie mówić " no dobrze, zaczniesz od jutra" bo to wcale dobrze nie jest. Głupio zrobiłam i tyle. I porządny opieprz mi się należy. Głupota, głupota i jeszcze raz głupota. Co do Ciebie- dobrze, że pijesz tak dużo płynów. To zdrowy nawyk ; )
Dam_Rade
4 maja 2013, 06:36DOKŁADNIE :) Moja droga żadne przegięcia są nie wskazane, nie można zbyt dużo ćwiczyć, chociaż ruch to zdrowie i zbyt mało jeść . Trzeba odnaleźć złoty środek czego Ci SZCZERZE życzę :) Trzymam kciuki, myśl i działaj mądrze :)
Pimmcia
3 maja 2013, 22:16Jak u ciebie jest sklep Aldi to pędź do niego po herbatkę zielona o aromacie wanilinowym. Smak genialny a zapach jeszcze lepszy! Kosztuje koło 4 zł za 20 torebek.
paperdreams
3 maja 2013, 22:10Dokładnie, nie mozna przesadzać w żadna stronę. Powodzniea!