Hej kochani!
A więc tak pierwszy tydzień wakacji spędzony na chilaucie. Dopiero teraz rozpoczyna się impreza. :) Zaczynam biegać. Pomysł dała mi gazeta "Runners extra trener". Naprawdę polecam dla amatorów biegania. Dowiecie się z niej wszystkiego o tym rodzaju sportu. Chodząc wczoraj po mieście wpadłam do sklepu z gazetami. Po zakupie chyba Joya zobaczyłam artykuł o dietach. Była tam jedna która mnie zainteresowała a mianowicie dieta kopenhaska. Spodobała mi się, ponieważ można bardzo szybo schudnąć i to dużo. Chcę ją wypróbować, gdyż za 2 tygodnie wyjeżdżam. A teraz pytanie do was motylki. Próbowałyście jej? Czy jest skuteczna? Bardzo ciężka? I jeszcze jedno czytałam w jadłospisie, że trzeba wypić kawę rano a ja nie pijam więc czy mogę ją zastąpić czymś innym? :) To tyle bay :*