W tym tygodniu waga juz przegięła pokazała 64,6 dosłownie myślałam, że będę płakać. I wiecie co ... pomyślałam wtedy o zielonych koktajlach, :-) . Od tygodnia już piję wodę z imbirem, ogórkiem zielonym i cytryną i jest supeeeeer, i do tego wszystkiego postanowiłam dołączyć jeszcze je ... zielone koktajle. Dziś będzie dopiero trzeci, ale już jest super, czuję się rewelacyjnie :-). Dziś waga pokazała 61,6, do paska jeszcze kawałeczek, ale zawsze to bliżej niż dalej.
Koktajle robię różne, w zależności na jaki ma smak lub co mam w lodówce. Dziś w obroty idzie botwinka z maślanką, według przepisu ma być kefir, ale u mnie niestety obecnie jest w brakach więc biorę to co mam.
Na temat koktajli można dużo poczytać w necie i wiele przepisów podejrzeć, więc myślę, że szybko się nie znudzę i w końcu dam radę do wakacji dociągnąć do tych marnych 57 kg. Tyle z przyjemności, a teraz rzeczywistość...
Neurochirurg dał mi czas na dokończenie rehabilitacji i w czerwcu jeżeli nie będzie poprawy myśleć będzie o operacji :-( . Mam nadzieję tego uniknąć i jestem bardzo posłuszną pacjentką i grzecznie wykonuję zadane mi ćwiczenia i polecenia pani magister. Także jak wcześniej już pisalam z rowera nici, pozwolili mi tylko spacerować, ale jakoś mi idzie. Staram się codziennie przejść 3 - 5 km, ale tak by się nie sforsować, bo przegjąć też nie mogę. :-*
Jeszcze jedna rzecz M. również wziął się za siebie i walczy ze swoją wagą, on ma większy kłopot, bo o wiele więcej kilogramów do stracenia, i ja wzięłam się na sposób i walczymy z końcówkami. I tak on dobiłdo ...1,8 a ja do ... 1,6 można więc powiedzieć, że idziemy łeb w łeb. To tyle na dziś.
Pa
Eneska89
7 maja 2016, 23:45Uwielbiam owocowe koktajle ,ale jokos do warzywnych ni ciula :) Ale wyglądają apetycznie :) Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia- bo zdrowie jest najważniejsze :)
angelisia69
7 maja 2016, 13:22ale z tego co rozumiem tylko koktajle pijesz?jesli tak to normalne ze waga spadla,ale to tylko woda :(
SunnySkyy
7 maja 2016, 19:50Nie, nie jestem na detoxie. Piję zamiast śniadania, a po tem to już wiadomo obiad i lekka kolacja, zamiast słodyczy jak mam ochotę to daktyle, śliwki lub morele suszone. Natomiast wodę z ogórka, imbiru i cytryny popijam cały dzień. Przy takiej ilości leków jakie obecnie biorę niestety nie mogę sobie pozwolić na same koktajle.
angelisia69
8 maja 2016, 02:59aa to jako dodatek rozumiem ;-)