Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Aktualnie jestem na poziomie intensywnego przyswajania wiedzy z zakresu zdrowego odżywiania, aczkolwiek moja pupa wciąż poddaje się grawitacji i ściśle przylega do kanapy... Szukam motywacji i osób, które tak jak ja walczą z nadwagą i lenistwem. Mówią na mnie: "człowiek wymówka" :D

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 556
Komentarzy: 1
Założony: 26 kwietnia 2016
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Strudel

kobieta, 30 lat, Wrocław

170 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 kwietnia 2016 , Komentarze (1)

Mój plan treningowy składa się głównie z biegania i ćwiczeń (np. Mel B, Tiffany Rothe). W każdy dzień zamierzam poświęcić 40 minut na bieganie i 30 minut na ćwiczenia. Wiem, że mięśnie muszą mieć czas na regenerację, dlatego standardowo wpisuję do grafiku tzw. "dni lenia". Uznałam, że będzie to czwartek i niedziela. Jednakże nie zamierzam się poddać :D Nigdy nie miałam do czynienia z aktywnością fizyczną, więc mój plan na pierwsze 14 dni prezentuje się następująco:

Poniedziałek: Rano- 40 minut biegania, Tiffany boczki (booty shaking workout) , squats

Wtorek: Rano- 40 minut biegania, Mel B pośladki, squats

Środa: Rano- 40 minut biegania, Mel B cardio, squats

Czwartek: Rano- 40 minut biegania, Mel B nogi, 

Piątek: Rano- 40 minut biegania, Tiffany boczki (booty shaking workout 2), squats

Sobota: Rano- 40 minut biegania, Mel B brzuch, squats

Niedziela: Rano- 40 minut biegania, Mel B ramiona, squats

Myślę, że następne tygodnie będą urozmaicone o profesjonalnie skomponowane wyzwania- plank, Mel B, squats itp. Dorzucę jeszcze skakankę i wykroki :PP

26 kwietnia 2016 , Skomentuj

Moje codzienne jadłospisy nie będą cudem dietetycznym, który w tydzień pozbawi mnie nadprogramowych kilogramów. Dieta będzie przewidywalna, ponieważ każdy z nas ma do czynienia ze zdrowym odżywianiem :) Nie wszystko mam dopracowane, bo działam pod wpływem impulsu :D  Poniżej przedstawię Wam teoretyczną pigułkę:

Zapotrzebowanie energetyczne- 1200-1500 kcal 

Białka- 15-20%    

Tłuszcze- 30%

Węglowodany- 50-55%

Wiem, że ogólnie zaleca się spożywanie mniejszej ilości białka, aczkolwiek moim zdaniem przy niższej kaloryczności wszystko mieści się w fizjologicznej normie. Mój organizm nie toleruje zbyt dużej ilości węglowodanów.  W swojej diecie stawiam na zdrowe tłuszcze, które mają zachowany odpowiedni stosunek kwasów omega 3 do kwasów omega 6. W kuchni będę używać oliwy z oliwek, oleju kokosowego, oleju ryżowego etc. Obróbka termiczna- gotowanie, duszenie, smażenie bez tłuszczu. Warzywa i owoce spożywane na surowo bądź gotowane al dente (najlepiej wybierać te o niskim IG). Zamiast cukru- stewia, miód, ksylitol. Produkty pełnoziarniste zawsze mile widziane. Uwielbiam brązowy ryż i kaszę gryczaną oraz płatki owsiane. Nie mam nietolerancji laktozy/glutenu, ale zamierzam wykluczyć całkowicie pszenicę. Jogurty i mleko o obniżonej zawartości tłuszczu, ale nie zerowej. Ze względu na to, że choruję na jelito drażliwe będę stopniowo rezygnować z węglowodanów łatwo fermentujących. Pewnie o wielu rzeczach zapomniałam, ale stopniowo usystematyzuję moje założenia.

Zamierzam jeść: 4 posiłki dziennie (śniadanie, 2 śniadanie, obiad i kolację). 

1. Na pierwszy rzut- szklanka wody mineralnej lub zielony koktajl. Śniadanie rozbiję na 2 części- przed treningową i po treningową. Chciałabym podkręcić swój metabolizm porannym treningiem, ale nie chcę trenować na czczo. (360-450 kcal)

2. Na 2 śniadanie- owoce w postaci musu lub koktajlu jogurtowego. (120-150 kcal)

3. Na obiad porcja kaszy gryczanej/jaglanej/jęczmiennej około 50g, warzywa do woli, mięso 150g lub treściwa zupa krem. Chociaż myślę, aby obiad serwować czysto wegetariański. (360-450 kcal)

4. Kolacja lekkostrawna, max do godziny 19. Stawiam tutaj na  sałatkę- warzywa, ryba/jaja/mięso/ser. (360-450 kcal)

Jeżeli chodzi o kaloryczność posiłków to pierwsza opcja dotyczy 1200 kcal, a druga 1500 kcal. Codziennie będę pić ponad 2 litry płynów. Przykładowe jadłospisy pojawią się niebawem :) Boże, jaki chaos :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.