Nowy Rok, nowe postanowienia, oczywiście na pierwszym miejscu odchudzanie...
Z mojego wakacyjnego odchudzania pozostało mi dodatkowe 5 kg oraz 5 kg które schudłam wróciło, a więc jestem 10kg do przodu...M A S A K R A !!!
Ciuchy, które były 'wmiarę' są obcisłe przez co czuję się conajmniej niekomfortowo...ogólnie masakra straszna, nie mam dla siebie wytłumaczenia...lenistwo lenistwo lenistwo!
Muszę się zmienić, muszę, chcę być szczupła, chcę się sobie podobać!
Przemyślałam sobie, co się w wakacje nie powiodło, dlaczego odpuściłam: otóż narzuciłam sobie chyba jednak zbyt duży rygor i mój wewnętrzny łasuch wygrał walkę...teraz planuję 1200 kcal dziennie, bez wyrzeczeń jako takich, mam tylko takie dwa-FAST FOODY I CHIPSY. Jeżeli uda mi się z tego zrezygnować to schudnę, wiem to. Tylko jak tu znaleźć w sobie siłę? Wciąż szukam, może jakieś nowe ćwiczenia mnie zainspirują...hm :)
Póki co plan na dziś jest taki: 1330 kcal oraz idę obejrzeć orbitreka, jak mi podpasuje to go kupię, zobaczę ;)
strawberry_
8 stycznia 2015, 20:42podjarałam się tymi 1200kcal bo mam koleżankę, która tak schudła 55kg i się nią mega zainspirowałam, ale po tym krótkim czasie widzę, że faktycznie 1200 to za mało, zmieniam na 1500kcal, tyle wystarczy, żebym nie chodziła głodna :P
thisisHiroshi
5 stycznia 2015, 12:42Jesz zbyt mało kalorii :( Robiłam tak samo, lecz natrafiłam na mądrych ludzi którzy uświadomili mi pewne rzeczy. Obliczyłam moje zapotrzebowanie kaloryczne i wyszło 2200kcal, od czego odjęłam 400 aby schudnąć i jestem na diecie 1800kcal. Tobie tez polecam bo Twoje cialo zniszczy efekt jojo. Do tego ćwiczenia. Będziesz miała na nie ochotę gdy będziesz miała odpowiednią dietę, wiem co mówię.
Keepcalmandschudnij
5 stycznia 2015, 12:31życze powodzenia, ale czy dieta 1200kcal to nie za mało? Ja kiedyś tak robiłam i xle to wspominam, obecnie jestem na 1400 i co tydzień dodaje po100kcal do menu :)
marta_kokocinska (pracownik Vitalia.pl)
5 stycznia 2015, 12:30powodzenia :)