30marca - 5 kwietnia | CPM | KCAL | - | + |
Poniedziałek | 1902 | 1329 | 573 | |
Wtorek | 1651 | 1541 | 110 | |
Środa | 1938 | 1433 | 505 | |
Czwartek | 2050 | 1469 | 581 | |
Piątek | 2003 | 1387 | 616 | |
Sobota | 1938 | 1748 | 190 | |
Niedziela | 1919 | 1533 | 386 | |
6 - 12 kwietnia | CPM | KCAL | - | + |
Poniedziałek | 1598 | 1487 | 111 | |
Wtorek | 1957 | 1555 | 402 | |
Środa | 1819 | 1729 | 90 | |
Czwartek | 2141 | 1288 | 853 | |
Piątek | 2078 | 1641 | 437 | |
Sobota | 2002 | 1212 | 790 | |
Niedziela | 1931 | 2080 | | 149 |
W Poniedziałek Wielkanocny, rano na wadze 63 kg 🎖️. W sumie udało mi się zrzucić 5kg. Mąż mówi, że widać różnicę. Cieszę się niezmiernie 😄. Muszę kiedyś podliczyć te spalone kalorie. Na większości stron o odchudzaniu jest informacja, że aby zrzucić 1kg, trzeba spalić 7000kcal. Ciekawe jak to ma się do rzeczywistości 🤔. Ciężko było wypełnić wyzwanie w ostatnim tygodniu. Mało ćwiczeń dodatkowych, ale dużo ruchu codziennego, jakoś to się wyrównało w tabeli. Chcę stracić jeszcze 3kg, będzie trudno, ale wierzę, że dam radę. Pozdrawiam wytrwałych 🙈🙉🙊
diuna84
22 kwietnia 2020, 13:05super !
GingerSlim
20 kwietnia 2020, 23:54Przy zdrowym organizmie to te 7tys może być całkiem realne. Gratki. Mi te 5 kg ciąży nie wiem jak a 8 kg byłoby idealnie ale brak mi mobilizacji na dłuższą mete.
Stonka162
21 kwietnia 2020, 20:33Każdy ma swój czas, nie odpuszczaj a efekty przyjdą. Byle do przodu 😄
tracy261
17 kwietnia 2020, 22:38Gratki za 5kg! Świetny rezultat! 63 to moje marzenie w tej chwili :)
Stonka162
19 kwietnia 2020, 10:11Dzięki. Niestety do mojego wzrostu to nadal nadwaga 😔. Teraz trochę trudniej bo mąż w domu.
aska1277
16 kwietnia 2020, 20:53Nie pogniewałabym się gdybym teraz taka wagę zobaczyła :) Trochę mi jeszcze brakuje :( Brawo za spadek 5 kg.
Stonka162
16 kwietnia 2020, 22:11Dasz radę, wierzę w Ciebie. Myślę, że jesteś nie mniej uparta niż ja w postanowieniach 😉
annna1978
16 kwietnia 2020, 02:49Niesamowite 😊 gratuluję Ci kochana 👠👑🎉
Stonka162
16 kwietnia 2020, 22:10Dziękuję. Tak łatwo w tych tabelkach to wygląda, a tak trudno w życiu. Zapisuję dla pamięci.