Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 tydzień diety South Beach


Dzisiaj rano waga i ...60,2kg. Cieszę się bardzo, mogę sobie powiedzieć "jestem WIELKA" (cwaniak). Żeby nie było za różowo, widzę, że dzisiejsze 60kg to nie to samo co 60 sprzed 5lat, wtedy biegałam codziennie. Cóż, wniosek nasuwa się sam. Czas zabrać się za ćwiczenia. Tylko jak znaleźć czas...Ech życie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.