Dzisiaj mam trochę doła, gdyż moja waga stoi w miejscu:( troszkę mnie to demotywuje, ale mam zamiar wytrzymać:) A dzisiejsze jedzonko wyglądało tak:
Śniadanie: bułeczka z twarogu i otrąb z pastą z tuńczyka, jaja, cebuli, i odrobiny chudego twarogu z dodatkiem 1/3 kostki twarogu 0%
Przekąska: jogurt naturalny 0% tł. z łyżką granulowanych otrąb
2 Śniadanie: bułeczka otrębowo-twarogowa z tuńczykową pastą i serek wiejski lekki 200g
Obiad: pulpety ze 150g mięsa mielonego z indyka w sosie koperkowym (bez mąki na skrobii kukurydzianej) z korniszonem
Podwieczorek: jogurt naturalny 2,4g tł/100g 150g
Kolacja: wariacja jajeczno-serowa (jajecznica z 1 jaja, 1 białka, odrobiny wędzonego fileta z kurczaka i serka wiejskiego lekkiego)