Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Troszkę o mnie


Małymi kroczkami do przodu.

Cel nr. 1 dwucyfrówka : 99 kg.

A teraz troszkę o mnie.

Przez całe moje życie borykam się z problemem nadwagi. Który teraz niestety przeszedł w otyłość :-( Z opowiadań mojej mamy wiem , że już będąc małym brzdącem , lekarka prowadząca kazała mnie odchudzać. Zawsze zazdrościłam dziewczynom , które mogły jeść co chciały i ile chciały i mimo to były chude jak patyki. Mi wystarczy popatrzeć na coś słodkiego i już mam kilo więcej. Jestem tym beznadziejnym przypadkiem którego po każdym schudnięciu dopada efekt jajo. Ostatnia moja dieta z dużym spadkiem wagi była w 2009 roku. Straciłam wtedy 27 kg. i odchudzałam się , żeby zwiększyć szansę na zajście w ciążę. Pomyślicie z pewnością , że jestem kratynką , że zaprzepaściłam taki sukces. Ale fakt jest , że moje dzieciątko kazało dłuuuugo na siebie czekać , a moja frustracja rosła z każdym rokiem i tym samym rosła moja waga. Teraz w roku 2015 jestem przeszczęśliwą mamą 20 - sto miesięcznego syneczka i ważę 107 kg. Mam więc duży balast do zrzucenia. Kilogramy ciążowe , kilogramy z czasu frystracji i stresu. Czas na zmiany :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.