no mam się wkońcu czym pochwalić...następne 400 w dół :), dzień wczorajszy bez chleba i słodkiego!!!! mały grzeszek zrobiłyśmy sobie z mamcią taki babski wieczór przy winku, ale przegryzałam tylko pomidorkami , a wszyscy wcinali fryty !!!DAM RADĘ !!!
menu dziś :
-kawa
-slim fast
-woda
P.S. co do asystora slim chyba zaczyna działać, bo mimo ze zaczełam sie obzerac to z niego nie zrezygnowałam i widzę tak od 5 dnia brania ze chyba działa, napewno na metabolizm ( 4-5 razy wc :) co do łaknienia trudno powiedzieć, bo niby głodna nie chodzę ale to ze nie jem to chyba bardziej moja motywacja i zaparcie :) ale i tak polecam
O wyszło słonko miłego dzionka życzę i trzymajmy się razem !!! :)
dytkosia
26 lipca 2012, 16:34Gratuluję!!!
marusia84
26 lipca 2012, 15:13Też kiedyś brałam Asystor, ale po wieczornej tabletce miałam wzdęty i bolący brzuch . Teraz biorę tylko Chrom Plus ( ogranicza łaknienie na słodkie i pomaga spalać tłuszcze )Pozdrawiam :)))
papuga12
26 lipca 2012, 11:38No i dobrze. Tak naprawdę utrata wagi to nie drastyczna dieta, ale ZMIANA sposobu odżywiania. U nas też słonko wyszło, ale przy dużej wilgotności jest duszno i nieprzyjemnie. Pozdrawiam wakacyjnie