Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ząb :(((


no to  muszę wam powiedzic ,że od wczoraj dzwoniłam z 50 razy do mojego dawnego dentysty prywatnego , bo jak mówiłam na kasę tak moja nowa pani się tego nie podejmnie :(((, i oddzwonił wkońcu nawet sam, idę na 16.30...mam majtki pełne strachu :((( napiszę wieczorem jeśli będę żywa :)))

a to mój chrześniak Michał 2 tygodnie temu skończył 18 lat, kawał chłopa z niego a jeszcze 18 lat temu myślałam ,że kiedy to będzie tyle czasu a tu pyk i już....:), a pod  spodem moje dziewczyny z Michałem i jego siostrą Weroniką...Michał tak nawiasem mówiąc jest ojcem chrzestnym mojej młodszej Matyldy :)))

  • paddusia

    paddusia

    13 kwietnia 2010, 14:14

    Trzymaj się!! Będzie ok. A co masz mieć robione?? Ja od świąt mam " żebową " przygodę, a raczej udrękę. Mam rozborowany ząb , leczę go kanałowo i boli już tydzień. BRR W sobotę miałam zabieg usunięcia torbieli. Mam szwy i siniaka na policzku, ale jest ok Trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.