Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny tydzień za mną... kolejne kilogramy w dół


Fajnie jest,  dobrze jest 😉 rano waga pokazała 112,3 kg - to już 25 kg mniej mnie jest 👉👋👈

Wczoraj byłem na zakupach uzupełnić zapasy i taka straszna chęć mnie wzięła na cole, że nie mogłem - kupiłem cole 2l. Przyjechałem do domu i już, już miałem otworzyć butelke coli, ale sobie pomyślałem: po co mi to? Jest dobrze i chce to popsuć? Czy napewno tego chce?... i nie otworzyłem coli. 

Wiem, że to była chwila słabości - silna wola wygrała😎 dziś jak patrze na tą butelke coli, nic mnie to nie rusza🤣(a wczoraj takaaa próba silnej woli) Wytrwałości sobie i Wam życzę!

  • makaroniara

    makaroniara

    19 lipca 2020, 11:04

    Trzeba było sobie kupić cole zero. 😃 Mnie idealnie zaspokaja w razie chęci na cole.

  • syrenkowa

    syrenkowa

    31 maja 2020, 12:15

    25 kg to fantastyczny wynik! Ale jeszcze większe gratulacje za oparcie się coli.

  • WracamDoFormy2020

    WracamDoFormy2020

    24 maja 2020, 11:20

    jestem dumna! brawo :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    24 maja 2020, 10:27

    Ja mam tak samo ze słodyczami mam ochotę na ciastko mówię sobie a zjem tylko 2,ale myślę sobie co mi da zjedzenie 2 ciastek nie warto zaczynać.. I nie jem :) Gratuluję silnej woli, brawo!

  • Berchen

    Berchen

    24 maja 2020, 10:18

    pieknie, gratuluje, powodzenia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.