MOJE PRZEMIANY:
- Od stycznia 2007 do kwietnia 2007 - walka z depresją.
Wniosek:
" Każdego dnia ze wschodem słońca dusza ludzka budzi się na nowo"
- IV 2007
a) odkryłam prawdę, że gwarancją sukcesu w dowolnej dziedzinie jest radość i entuzjazm oraz widok sukcesu (jak to zobaczę lub przeżyję)
b) postanowiłam, że:
CHCĘ BYĆ ZGRABNĄ, GUSTOWNIE UBRANĄ I ZADBANĄ OSOBĄ NASTAWIONĄ DOBRZE DO SIEBIE I INNYCH
c) zmiany będą dotyczyć też najbliższego otoczenia (przemalowałam mieszkanie, posadziłam nowe kwiaty, uporządkowałam papiery, ubrania)
- Na forum odchudzanie z Asiołkiem poznałam zasady zdrowego odchudzania. Dowiedziałam się między innymi o ogromnej szkodliwości głodówki w tym, że najpierw spalają się mięśnie, a potem tłuszcz. Gdy zaczynamy jeść w miejsce mięśni tworzą się komórki tłuszczowe.
- Sprawdziłam jakie produkty są mi przyjazne w odchudzaniu w:
- diecie wg grupy krwi
- diecie wg koloru oczu.
Pokrywało się to z moją intuicją i tym, jak się czuję po zjedzeniu niektórych potraw.
MOJA DOTYCHCZASOWA DIETA
I ETAP PRZYZWYCZAJANIE DO ZMIAN
- Odzwyczajanie się od picia słodkich napojów i soków, słodzenia kawy i płatków z mlekiem, ryżu z mlekiem itp. Odkryłam, ze po ok. 2 tyg. Moje kubki smakowe inaczej reagują . dokładniej czuję smak.
- Odzwyczajanie się od ziemniaków było trudne, ale uwielbiam surówki, więc wypełniłam nimi talerz.
- Surówki zamiast ze śmietaną robię z kefirem, który oczyszcza.
- Mięso gotowane zamiast smażonego.
- Rezygnacja z masła, margaryny, majonezu.
II ETAP PODSTAWY MOJEJ DIETY
- 5 posiłków dziennie ostatni na 3 godziny przed snem (nie zawsze się to udaje)
- warzywa surowe (ogórki, sałata, rzodkiewka, marchew)
- jem pieczywko z warzywami lub mięso z warzywami (trudno znaleźć precyzyjne kryteria diety rozłącznej, którą planowałam)
- MUSISZ ZAPLANOWAC CO ZJESZ, BO JEŚLI NIE ZAPLANUJESZ, TO ZJESZ BYLE CO!!!!!!!
- W nerwach i napadach głodu ? pestki słonecznika (ale uwaga żeby nie zniszczyć zębów) lub wafle ryżowe.
- 8 szklanek picia:
woda ,
1 kawa przed południem
herbatki do wyboru (ja urozmaicam sobie):
La-karnita z BIOAKTIVE
PU-ERH z BIOAKTIVE
PU-ERH Z BIEDRONKI
Z VITAXU: smukła talia (pu-erh)
Szczupła linia (Yerba mate, l-karnityna)
Sekret piękna (herbata zielona)
Źródło energii (guarana)
III ETAP DOŁĄCZENIE ĆWICZEŃ
Pamiętajmy, że spalanie tłuszczu następuje po 15-20 minutach, więc należy ćwiczyć około pół godziny!!!!!!!!!
Moje próby ćwiczeń to:
- pół godziny kręcenia biodrami
- pół godziny spaceru
- chodzenie po schodach (w planie półgodzinne)
- skakanie na skakance (dopiero zaczynam po 10 min.)
- 6 Weidera
IV ETAP OBECNIE GO ZACZYNAM
- Chciałabym spróbować czyjejś diety niesprzecznej z moją.
- Od dziś ćwiczę "6 Weidera"
- doskonałe na mięśnie brzucha (widziałam efekty na różnych zdjęciach)
6 WEIDERA
Jest to następujący zestaw ćwiczeń:
Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluŹnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego.Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu.
I tak :
1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
2,3 dzień - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego.
Opis ćwiczeń wykonywanych w jednej serii:
1 ćwiczenie. W leżeniu na plecach, ręce wyprostowane wzdłuż tułowia, unosimy klatkę piersiową zginając kręgosłup do przodu w części piersiowej (część lędŹwiową pozostaje prosta na podłożu) jednocześnie unosimy jedną nogę w górę zginając część udową w biodrze do konta 90o i kolano również zginamy do kąta 90o. W pozycji uniesionej klatki i nogi przytrzymujemy lekko obiema rękami kolano dłońmi i obu stron. Jest to pozycja maksymalnego napięcia, którą utrzymujemy, przez 2-3 sek. Następnie wykonujemy szybkie przejście do leżenia początkowego i powtarzamy ćwiczenie do drugiej nogi, co daje nam pełne jedno powtórzenie.
2.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego tą tylko różnicą, że ruch jest wykonywany jednocześnie do obu nóg.
3.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego z tą tylko różnicą, że ręce nie leżą w pozycji początkowej na podłożu wzdłuż tułowia, lecz są splecione za karkiem, a przytrzymanie w momencie maksymalnego napięcia następuje nie dłońmi, lecz łokciami
4.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że ręce nadal są splecione jak w ćwiczeniu trzecim
5.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do trzeciego tą tylko różnicą, że nie występuje tutaj zatrzymanie w momencie maksymalnego napięcia mięśni, lecz cały sens polega na tym żeby wszystkie skrętoskłony wykonać w jak najszybszym czasie (tzw. rowerek).
6.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że nie zginamy nóg w kolanach lecz unosimy nogi do góry całkiem wyprostowane
Czyli pierwszego dnia ćwiczę każde ćwiczenie po 6 razy:
Ćw. 1 Jedna noga z druga na przemian ? każda 6 razy.
Ćw. 2 wiadomo 6 razy
Ćw. 3 Jedna noga z druga na przemian ? każda 6 razy.
Ćw. 4 wiadomo 6 razy
Ćw. 5 szybki rowerek
Ćw. 6 wiadomo 6 razy
I to się nazywa jedna seria po 6 powtórzeń !!!!!!!!!!!
Kilka razy do tego podchodziłam i tylko tyle dałam radę.
Jutro planuję dwie serie po 6 powtórzeń. Niestety obie muszą być wykonane od razu. Trening Weidera zakłada stałe zwiększanie porcji ćwiczeń Następny dzień to dwie serie po 6 powtórzeń i tak wg tabeli zwiększamy każdego dnia ilość serii i powtórzeń.
Trzymajcie za mnie kciuki , żebym dała radę !!!
No i zaczęłam smarować brzuch 2 razy dziennie balsamem do ciała. Może możecie mi polecić jakieś sprawdzone kosmetyki na brzuch i pośladki ?
Pigletek
12 lipca 2007, 11:49:)
szymonska
11 lipca 2007, 16:22plany jak widac masz swietne i teraz do dzieła , oby na planach sie nie skonczyło, tak wiec zycze powodzenia i pozdrawiam.
laksa1960
11 lipca 2007, 14:02DZIEKI ZA MILY WPISIK!!!!!! PLANY MASZ FANTASTYCZNE,WIEC NIC NIE POZOSTAJE JAK JE WDRAZAC W ZYCIE!!!!!!ZYCZE DUZO WYTRWALOSCI I WSPANAILYCH WYNIKOW ZOSIA
dzierlatka
11 lipca 2007, 12:50"CHCĘ BYĆ ZGRABNĄ, GUSTOWNIE UBRANĄ I ZADBANĄ OSOBĄ NASTAWIONĄ DOBRZE DO SIEBIE I INNYCH" - to zdanie spodobało mi się najbardziej i mam zamiar je zapamiętać.Plan super,a jego wykonanie na pewno przyniesie Ci niesamowite efekty.Życzę powodzenia i trzymam kciuki (: a co do kremu,wczoraj koleżanka mi mówiła o jednym specyfiku i niebawem mam dowiedzieć się jego nazwy,jak tylko się zorientuje,na pewno napisze (: Pozdrawiam
Agusienka16Jas
11 lipca 2007, 11:50pieknie laska i tak dalej ! jestes swiadectem dla innych polskich kobiet ze mozna ale tez trzeba ! jestem dumna z ciebie ! jestes wspaniala ! i rob tak dalej ! a daleko zajdziesz...trzymam kciuki za Ćiebie !
amellka25
11 lipca 2007, 11:33no to widzę,ż eduze przemiany były u Ciebie,ale ja też pozmieniałam dużo w moim odzywianiu...:)Pozdrawiam
kama27
11 lipca 2007, 11:19Powodzenia z a6w ja dzis mialam 10dzien, ostatnio po 27dniach przerwalam niestety buuu.Pozdrawiam.
ducia
11 lipca 2007, 10:48przez 3 miesiące - ja niestety właśnie jestem w takim stanie i o diecie nawet nie chce mi sie myśleć
Yoasia82
11 lipca 2007, 10:25Bardzo mi się podoba, to co napisałaś. To takie rozsądne podejście to walki ze zbednymi kilogramami. Tak trzymaj!
nashua69
11 lipca 2007, 10:14zycze powodzenia:*
Lodziara21
11 lipca 2007, 09:57Robi sie z fusów z wypitej juz kawy,dodaje sie troche cynamonu i cukru.. no i zel pod prysznic zeby sie pieniło..:) pozdrawiam
olajola
11 lipca 2007, 08:46i dążyć do niego........Tobie się to udaje!!!!! <img src="https://vitalia.pl/img224/4128/animation21111111111111ji1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
magdunieq26
11 lipca 2007, 07:40ciężko jest, dziś czeka mnie 21 dzień, muszę przyznać, że czasem nie daję rady i muszę zrobić przerwę między ćwiczeniami... może to niedobre, ale lepiej chyba odpocząć chwilę i wykonać kolejne ćwiczenie prawidłowo i starannie zamiast robić szybko i po łebkach, byle skończyć, bo brzuch boli...przyznam, że nie ma lekko, ale życzę powodzenia! Na pewno ci się uda!
Agat23
11 lipca 2007, 06:01mądre postanowienia (niestety rzadko kiedy tu takie widuje- nie wiem może za mało przeglądam) na pewno dasz radę :D pozdrowienia
inianas
11 lipca 2007, 02:24Acha, co do ćw. 5 to nie jest to absolutnie rowerek! To naprzemienne znienianie nóg i uginanie ich. Bardziej podobne do nożyc-bardzo wazne aby wykonywać je dokładnie, starannie i powoli. Powtórzenia to od 10-15 zależnie od stopnia zaawansowania i kondycji! Zajzyj na forum fitness tam umiesciłam niezbędne info na ten temat. Pozdrawiam i życzę wytrwałosci! =o)
inianas
11 lipca 2007, 02:20Jestem z Ciebie naprawde DUMNA! Brawo! Życzę powodzenia w walce ze soba i swoimi słabościami! Wierzę w Ciebie i trzymam mocne kciuki!juz niedługo osiagniesz swoj sukces!
izunia2007
11 lipca 2007, 00:45Przeczytalam wszystko od poczatku do konca i w zupelnosci sie z toba zgadzam.Tylko na Boga w chwilach napadu glodu nie jedz slonecznika---TO PRAWIE 600 KALORII !!!!! Ja nie moge az sama uwiezyc,ze dawniej jadlam po 2 paczki dziennie.Pozdrowionka i realizacji zamierzonych celow!
calineczkazbajki
11 lipca 2007, 00:24powodzenia :) trzymam kcuki za wytrwałość :) a na ciałko super jest peeling z naturalnej kawy :)