Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wpis trzeci
13 maja 2011
nie pisałam długo, bo plastry Hoodia okazały się niewypałem. zero skuteczności niestety. ale nie dałam za wygraną znalazłam w necie zachęcającą reklamę tabletek UltraSlimSystem. trafiłam na jakąś świąteczną czy wiosenną promocję, że w cenie jednego opakowania kupiłam dwa. grzech nie skorzystać :) zwłaszcza, że robi się coraz cieplej i powoli zrzucam warstwy ciuchów. jestem naprawdę zadowolona. być może pogoda robi też swoje, bo im cieplej tym większą ochote mam na spacery, bieganie itd, ostatnio nawet odkurzyłam rower. nie, nie nie, nie wsiadłam jeszcze na niego, dopiero odkurzyłam :) ale być może weekend spędzę właśnie na wycieczkach "okolicoznawczych" hehe.