startuję z wagą 61kg.
dzisiaj nakleiłam pierwszy plaster odchudzajacy hoodia. zjadłam rano jogurt i bułkę. ok. południa dostałam paczkę z plastrami, od razu nakleiłam. nie czuję głodu. zmusiłam się do zjedzenia obiadu o 17-tej. od tamtej pory nic. nie podjadam. gotowałam córce budyń i nie miałam na niego ochoty. nie ruszyłam. pojawił się cień nadziei.
skorzystałam nawet z ławki do ćwiczeń ktorą kupiłam w styczniu. zrobiłam 20 brzuszków. tylko dwadzieścia, chociaż robiłam już 100. nie chcę jutro zakwasów...