Wesele się odbyło, Miecia sukienkę dopięła, chociaż przydałoby się więcej luzu. Był to ślub polsko angielski mojej siostrzenicy. Było wesoło i sympatycznie. Charlie w kościele ślubował w 2 językach ( dzielny chłopak i super pozytywny). Dzisiaj odwiozłam mojego syna z synową na lotnisko. I znowu pozostanie tęsknota matki. Dobrze, że mam jeszcze 2 dzieci w Polsce. Jutro zabieram na cały dzień wnusia ( będzie się działo pozytywnie)
Młoda w kościele miała dłuuugi welon, który ciągnął się za nią i wg angielskiego zwyczaju 8 druhen.
Babcia z ukochanym wnuczkiem Dominikiem.
Mój ślubny pomimo choroby dzielny i elegancki chłopak jak zwykle. Szkoda tylko, że nie możemy już razem poszaleć na parkiecie ( raz zatańczyliśmy), ale mi wszędzie towarzyszy i to się liczy. ( kącik ust opadł po udarze...czasem wraca do poziomu) Bawiliśmy się do 1.00 w nocy.
Termy w moim Tarnowie Podgórnym zaliczone. Było super. Towarzyszył nam synek z kolegą.
11 lutego zmieniam pasek z 68.50 na 67.60.
Chudnę nadal bez wyrzeczeń.
Jem to co lubię. Biegam i żyję chudnę i nie tyję.
Buziaki
gilda1969
4 kwietnia 2016, 10:52Prześlicznie wyglądacie i młodzi cudowni tez:))
mada2307
21 marca 2016, 07:54Miecia wrocila jak duch w komentarzu, a tu w pamietniku wielka czarna dziura blisko dwumiesieczna. Co to ma znaczyc????
Spychala1953
21 marca 2016, 12:50Tak jakoś się nie składa. Może wiosna coś zmieni???
Florentinaa
7 marca 2016, 22:07ja rtez bym tak chciala...
Spychala1953
12 marca 2016, 19:36To wesela szło mi dobrze, a teraz pod górkę. Wszystko tkwi w głowie...niestety. Następną motywację czyli wesele mam w maju, ale liczę na to, że wcześniej zaskoczę....
Cyklistka
2 marca 2016, 22:08Dziękuję za puszczenie oczka! Prześlicznie wyglądałaś na weselu. Choć rzadko zostawiam komentarze to bardzo podziwiam Wasz związek, który przetrwał ciężką próbę. Jesteście piękną parą i mam nadzieję, że Twój ślubny wróci do zdrowia i przetańczycie razem niejedną noc!
irena.53
27 lutego 2016, 22:02Piękny ślub....I mloda piekna... A Angielski jej mąż sympatyczny czlowiek. Pozdrawiam Was I życzę zdrowia ....
Piraniaaa
24 lutego 2016, 12:52Biegaj Miecia biegaj to najskuteczniejszy sposób na cieszenie się formą i jedzeniem tego co się lubi :) ... super wyglądasz ...pozdrawiam
karioka97
14 lutego 2016, 11:25Ależ Miecia elegancko i wyglda :) b. fajnie
Spychala1953
14 lutego 2016, 20:21Dzięki Jolu. Buziaki
ckopiec2013
12 lutego 2016, 13:47Bardzo ładnie wyglądacie z mężem, śliczna siostrzenica, pozdrawiam.
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:53Dzięki. Pozdrówka
Eilleen
12 lutego 2016, 13:40Świetnie, że się wybawiliście i gratuluję spadków wagi :-)
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:53:))))))
kubala03
12 lutego 2016, 10:41Pięknie Ci w tej sukience. Bardzo ciekawa ta sukienka. Piękni młodzi, piękna Ty z wnukiem, piękna Ty i Twój mąż ach.....Życie....Życie... Gratulacje 67.60
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:54Dzięki za tyle słodyczy:))))))))))))))))))
sobotka35
12 lutego 2016, 06:11Mieciu, wiesz, że masz super zgrabne nogi??? :) Zazdroszczę;) Oboje prezentowaliście się pięknie i elegancko:) Twój mężczyzna wciąż jest bardzo przystojny. Wszak musi za Tobą nadążyć;) :)) Wnusio już taaki duży! :)A Ty pięknie przesz do celu - jak zwykle:) Buziaki:)
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:55Nogi mnie ratują kiedy w pasie za dużo kilogramów Sobotko :). Buziaki
ananana
11 lutego 2016, 23:31Gratuluję dopięcia sukienki - pięknie się zaprezentowałaś. U mnie waga też zaczęła wreszcie spadać, dlatego już nie zazdroszczę, tylko cieszę się razem z Tobą :-)
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:56No to gubimy dalej kilogramy. Go, go, go :)))))))))))))))))))
zoykaa
11 lutego 2016, 23:04Jakie swoje dzieci jakie swoje dzieci co???!! Zartowalam!moi adopcyjni jak zwykle cymesik,kunsztowni I sliczniate,a ten usmiech adopcyjnego nawet Mu pasuje!Taki Z przekora!a nie ze jakis Tam paraliz czy INNY uraz!To taki zawadiacki usmiech boczkiem!
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:57Dzięki Kasieńko. Ty to potrafisz wrzucić człowiekowi uśmiech na twarz swoim optymizmem. Buziaki adopciku
luckaaa
11 lutego 2016, 22:39pieknie wygladacie Mieciu ! Jak zwykle elegancko i z pazurem , ach ! Jacek cudnie sie prezentuje i nic a nic sie nie zmienil odkad go widzialam ostatni raz , a ty laseczko moja ... te nozki , ten zapal , ta energia !
Spychala1953
12 lutego 2016, 21:59Och, dzięki Lucynko. Energię i zapał teraz muszę mieć za dwóch:))))))))))))))))
mada2307
11 lutego 2016, 22:34Miecia w weselnej sukience prezentuje się ekstra. Doczytałam, co straciłam i jestem na bieżąco. Cieszę się, że wróciłaś na łono Vi.
renianh
11 lutego 2016, 22:26Mlodzi jak zawsze na weselu piękni ,ale i Ty zarówno w duecie ze slubnym jak i z wnusiem prezentujesz sie super .Nie ma to jak nasze Wnusie kochane !!!!
Spychala1953
12 lutego 2016, 22:00Wnuczęta dają nowego powera do życia Reniu:))))))
annastachowiak1
11 lutego 2016, 21:39Pieknie wygladasz ze swoim Slubnym! I wnuczek przystojniacha jak się patrzy....Podobny do Babci...POzdrawiam i podziwiam za konsekwencję w zrzucaniu wagi !
Spychala1953
11 lutego 2016, 21:46Czy do babci podobny? No nie wiem, ale pewnie coś z genów wyciągnął:)))))))))
pomorzankaaaa
11 lutego 2016, 21:09No pięknie :) Pozdrawiam Mieciu
Spychala1953
11 lutego 2016, 21:10Buziaki dla Agnieszki
Alianna
11 lutego 2016, 20:21Mieciu, wyglądasz absolutnie zniewalająco :-) I Ślubny prezentuje się fantastycznie :-) Buziaczki
Spychala1953
11 lutego 2016, 21:00Dzięki Alu. Buziaki
lukrecja7
11 lutego 2016, 19:48śliczni młodzi, ale wy z mężem też nie ustępujecie - jesteś szczupła i elegancka!
Spychala1953
11 lutego 2016, 21:01Dzięki. Do szczupłości jeszcze co nieco brakuje. Cała moja nadwaga mieści się w pasie:))))))))))))))