Ciekawe czy to wina trefnych butów czy za chudych girek????? Dostałam fajnego lina od mojej czeskiej koleżanki Irenki. Irenka wie jak Miecie rozbawić, a z wagą obie dzielnie walczymy. Staramy się jak cholera. Ale dlaczego ta cholera tego nie zauważa!!!!!! Dziewczynki nie ubolewajcie nad tym, że macie za dużo parę deko, ale cieszcie się, że stoicie pewnie na swoich nóżkach, hi, hi. Nasze nóżki nie są takie chwiejne.Moje w każdym razie są stabilne......jeszcze.....bo latka lecą i może bez tych bucików też zamienią się w galaretkę.Ale póki co kurde blade nie damy się. Go, go, go.
Buziaki
Nieznajoma52
7 marca 2015, 18:08Wiadomo. Śmiech to zdrowie:) Dziękuję za okazje do śmiechu.
ckopiec2013
20 lutego 2015, 17:11Ja też stąpam po ziemi śmiało, ale w butach na płaskich obcasach, buziaczki.
agnes315
20 lutego 2015, 11:07Popłakałam się ze śmiechu, aż kolega przybiegł z sąsiedniego pokoju w pracy sprawdzić z czego tak ryczę na cały głos :)))
Spychala1953
20 lutego 2015, 12:16Też tak miałam. Ślubny na mnie dziwnie spoglądał, he, he:-))
Kenzo1976
20 lutego 2015, 07:33Ty i galaretka ! Nieeeeee :-))
Spychala1953
20 lutego 2015, 12:17Galarecie mówimy Nie!!!!!!!!!
mania131949
20 lutego 2015, 06:16Ja mam stabilne gumofilce wyjściowe! :-))) Za to wagi mamy takie same, moja też nie widzi moich starań! :-)))
Spychala1953
20 lutego 2015, 12:17Chyba musimy się bardziej przyłożyć????
mania131949
20 lutego 2015, 15:03Ale do czego? Do starań, czy wadze przyłożyć? Filmiku nie obejrzałam. Jakiś błąd mi się sygnalizuje! :-)))
wiosna1956
20 lutego 2015, 00:25Nie możemy się dać!buziaki
azi74
20 lutego 2015, 00:03hahaha , też się uśmiałam :) Oj ja to mam stabilne podłoże . Moje nóżki niczym filary haha Mieciu ,oczywiście jak tylko bedziesz w moich okolicach to czekam na info .Mam nadzieję ,ze będzie nam dane się spotkać :) Bardzo bym tego chciała . U mnie póki co lepiej , ale na WO nie jestem gotowa ,chociaż nie mówię nie :) Buziaki , miłej nocy
baja1953
19 lutego 2015, 23:00Cześć, Mieciu:)) dziękuję za wszystkie zabaweczki, które mi podsyłasz:) Wieloma się dzielę:)) Niech idą w świat bawić innych też:)) Juz nie moge sie doczekac, kiedy wyleze z tego marazmu i objadania sie chlebem...fuj... Pozdrawiam, Mieciu, cmok, trzymaj się:))
Spychala1953
20 lutego 2015, 12:18Ja muszę Basiu więcej się ruszać:-))))
renianh
19 lutego 2015, 22:05Dobre:)
Eilleen
19 lutego 2015, 21:35One się przewracają zapewne dlatego, że te buty które muszą zakładać są niewygodne. To nie są buty takie jak my sobie wybieramy - wygodne i stabilne :-)
moderno
19 lutego 2015, 21:15Ale się szczerze pośmiałam
luckaaa
19 lutego 2015, 20:47dobre ! ale sie usmialam :)) Biedne modelki ...
sobotka35
19 lutego 2015, 20:44Jakie to szczęście,że możemy popylać w wygodnych butach:)))Buziaki:)
Alianna
19 lutego 2015, 20:27Ja bym stawiała na trefne buty i chude girki pospołu. Mieciu chudniemy, chudniemy :-))))
Spychala1953
20 lutego 2015, 12:20Ojjjj, mi ostatnio cięzko to idzie. Kiedyś denerwowało mnie 66 a teraz o nim śnię. Buziaki
MariaMagdalena1974
19 lutego 2015, 19:48Mieciu, tego mi bylo trzeba:):):)
Spychala1953
19 lutego 2015, 19:52Co tu ukrywać też się ubawiłam, a to w chudnięciu pomaga. Może za chude girki sa niestabilne???, he, he. Buziak
gilda1969
19 lutego 2015, 19:42Jejku.. ale się uśmiałam - choć bardzo mi zal tych dziewuszek, bo dają im takie komiczne buty, że się pewnie nie da w nich wcale chodzić - oto właśnie pokazowa moda, proszę miłego państwa!:))
Spychala1953
19 lutego 2015, 19:49Moja koleżanka z Liceum napisała, że ponoć nie wolno się śmiać z cudzego nieszczęścia, ale ona i tak się uchahała i już. Życzę zdrówka . Buziaczki
malicka5
19 lutego 2015, 19:32Mieciu, ale mi humor poprawiłaś! Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Spychala1953
19 lutego 2015, 19:38Bardzo proszę. A Ty nie wściekaj się na siebie. Skoro tak wymyśliłaś to miałaś rację i już...tutaj widzę Cie jak tupiesz nóżką. O i wszystko. Buziaki Ps. A w pracy za dużo się nie obijaj bo obleziesz pajęczyną, hi, hi.