Zaczynamy Nowy Rok 2012.
Może warto zastanowić się i zacząć żyć, a nie stale myśleć o tym co zjeść, jak zgubić to co się zjadło, albo ile przelecieć km, czy przejechać na rowerze itp.żeby wyleciało to co otworem gębowym niechcący wpadło.
He, he...niechcący.
Zaplanujmy Nowy Rok jak go przeżyć, a nie co zjeść, żeby nie przytyć bo życie nie czeka życie leci, a przy okazji kilogramy same zlecą.
Więc żyjmy jak można najpiękniej,
czy jasne czy szare są dni,
bo życie to skarb w naszych rękach,
i przez nas ma świat lepszym być.
Buziaczki
Ps. Dziękuję bardzo za życzenia.
Może warto zastanowić się i zacząć żyć, a nie stale myśleć o tym co zjeść, jak zgubić to co się zjadło, albo ile przelecieć km, czy przejechać na rowerze itp.żeby wyleciało to co otworem gębowym niechcący wpadło.
He, he...niechcący.
Zaplanujmy Nowy Rok jak go przeżyć, a nie co zjeść, żeby nie przytyć bo życie nie czeka życie leci, a przy okazji kilogramy same zlecą.
Więc żyjmy jak można najpiękniej,
czy jasne czy szare są dni,
bo życie to skarb w naszych rękach,
i przez nas ma świat lepszym być.
Buziaczki
Ps. Dziękuję bardzo za życzenia.
elasial
3 stycznia 2012, 23:57Ten rok będzie znakomity!!!! Zobaczysz!!!
Agujan
3 stycznia 2012, 21:20fakt ... znikamy czasem pod własnymi wyrzutami sumienia i myśleniem o żarciu (razem lub przemiennie) Pozytywnego nastawienia i dużo dobrej energii życzę :)
zosienka63
3 stycznia 2012, 19:51Mieciu , masz 100 % rację , tego się trzymajmy . pozdrawiam . Stasia
zoykaa
3 stycznia 2012, 19:41dziekuje moja Mieciu kochana ,caluje
zoykaa
3 stycznia 2012, 19:28Mjeciu,ja jestem niezmiennie na Dukanie,ale prowadza mnie dietetycy i zwalczam depresyjne jojo.caluje i dosiego
izulka710
3 stycznia 2012, 17:23Podpisuję się pod tym Mieciu:)Pozdrawiam cieplutko!!!
alinan1
3 stycznia 2012, 17:06no jakaś Pani mądra!!!:):):) Zgadzam się z treścią Twojego wpisu!!! Ad. urodzin i kobiet jak wino, to w moim przypadku dokładnie tak jest:):) Przynajmniej tak te mądre horoskopy mówią, że Koziorożce im starsze tym młodsze i ładniejsze:):):) To i się dziwię codziennie z rana jaka ja piękna i skąd mnie się ta uroda bierze:):):):):) Aż strach pomysleć co to będzie dalej!!!! a tak na serio to Dobrego Roku!!!
SUCCES
3 stycznia 2012, 16:51Wszystkiego dobrego w tym 2012 roku:) A więc żyjmy i to jak najlepiej potrafimy:)
annastachowiak1
3 stycznia 2012, 16:11Podzielam Twoje zdanie.Zacznijmy żyć(choć ostatnio dopada mnie depresja),a nie skupiajmy sie aż tak bardzo na jedzeniu....Wszelkiego dobra w Nowym Roku!
mimi69
3 stycznia 2012, 15:51zacznijmy wreszcie żyć !!!
SYLWIULA.sylwia
3 stycznia 2012, 15:21Przyłaczam się do Twoich planów:) Cmok:)
baja1953
3 stycznia 2012, 14:48Właśnie wróciłam z rowerowej przejażdżki, 29 km, pogoda iście wiosenna:)) Próbuję za wszelką cenę udobruchać wagę, żebym jutro za dużego szoku nie doznała( widmo siekiery...).. Pozdrawiam!! A Ty kiedy startujesz do tego czegoś, co nazywa się rozmaicie, a ma prowadzić do hmmm młodego, atrakcyjnego wyglądu? :))) Ja jutro!!!!
elkati
3 stycznia 2012, 14:40dzięki za cmoki... gorące były :)))
Sonia58
3 stycznia 2012, 09:45A ze mną jest tak...Zyję a przy okazji panuję nad ....apetytem. To ma sens, nie rozprasza i nie angażuje całej mojej wyobraźni w odchudzanie. Miłego wtorku
elkati
3 stycznia 2012, 09:24to nie samym odchudzaniem człowiek żyje??? baaardzo to skomplikowane ;))) muszę o tym pomyśleć... jutro... tiaaa ;)))
karioka97
3 stycznia 2012, 08:55Tylko jak to Mieciu zrobić - praktyka z teorią mijają się :):):) Aaaaa pamiętałam żeby 1 stycznia uściskać - i skleroza :) to dzisiaj buziaki
Karampuk
3 stycznia 2012, 08:44a ja zyję i staram się zyc zdrowo i mysle ze to wystarczy
pomorzankaaaa
3 stycznia 2012, 08:39dziękuję :)
kasia8147
3 stycznia 2012, 08:31dokładnie Mieciu, już od roku sobie obiecuję: 'jak schudnę, to..." i lipa z tego - wciąż jestem na tym samym poziomie - chyba potrzeba sporo dystansu do diety i tego szaleństwa :) pozdrawiam
loteria
3 stycznia 2012, 08:27Żyjmy więc Mieciu a życie to ruch,aktywność wszelaka. A ruch to nasza młodość i endorfiny:) Szczęśliwego,Nowego,Wszelakiego....:)