Waga dzisiejsza 65,50
Herbata imbirowa.
Potrzebne: kawałek żywego, świeżego imbiru;
Miód, cukier, cytryna.
Wykonanie:
Ucieramy obrany imbir na małej , gęstej tarce do jarzyn do emaliowanego garnka.
Na 1 litr wody potrzebujemy dużą łyżkę stołową utartej masy. Po zalaniu masy imbirowej wodą stawiamy garnek na ogień i gotujemy 20 minut zmniejszając ogień po zagotowaniu. Zestawiamy ugotowany imbir, dodajemy dużą łyżkę miodu, dodajemy łyżkę (a można i więcej) cukru i wciskamy sok z jednej cytryny (można więcej!). Cedzimy i pijemy póki gorące.
(Herbatę imbirową można pić na zimno mrożoną, można też dla zaostrzenia smaku delikatnie popieprzyć.)
Przepis z kuchni hinduskiej. Zalety: rozgrzewa, dezynfekuje górne drogi oddechowe. Wspaniały środek leczący przeziębienia.
Imbirowe buziaki
i
Dobrej nocki
"Żyć, to nie znaczy czekać aż burza przejdzie, ale nauczyć się tańczyć na deszczu"
magdalena74.5kg
10 grudnia 2011, 02:22:) również nabrałam ochoty, by biegać, nie ważne czy na drodze zimno, plucha, słońce, śnieg doszłam jednak do wniosku że przecież są odpowiednie ubrania dla sportowców, z świetną izolacją etc więc czaję się na takie cuda i gdy tylko skompletuje wdziano "do biegu! Gotowa! start) ;) imbirowy przepis - godny uwagi. Pozdrawiam
lukrecja7
9 grudnia 2011, 19:45Mieciu, nie wywalaj mnie w poniedziałek ze znajomych - Twój pamiętnik to kopalnia praktycznych wiadomości i porad - od dziś na rozgrzewkę tylko herbatka z cytryną, miodem i imbirem!
marianna321
9 grudnia 2011, 19:27Mieciu jesteś fantastico!!! Czy ktoś Ci to mówił? hi, hi ... Wstyd mi. Miałam zastój, a nawet cofkę. Nie będę się tłumaczyć... Nie ma to i tamto..... "Żyć, to nie znaczy czekać aż burza przejdzie, ale nauczyć się tańczyć na deszczu" - piękne. Dzięki!!!
Anka19799
9 grudnia 2011, 18:54jakis taki Genetycznie Modyfikowany, bo oddycha dupa.
beatkal
9 grudnia 2011, 15:41bravo.......wlasnie dalam lekcje jednej ``swiezej ``mamie ,ktora narzekala,ze siedzi w domu bo taaaka pogoda...........ja tam podczas deszczu chodzilam i chodze na spacer i juz moj 4 latek mowi,ze nie jest z cukru i sie nie roztopi...........dzieci obecnie przeziebione i tez pada ale na spacer obowiazkowo idziemy i wlasnie pyta kiedy idziemy na spacer..........pozdrowienia i gratulacje pewnie co dla niektorych bylas ze tak powiem zjawiskiem na tym deszczu cwiczaca i biegajaca........wiem jaka jest czasem mentalnosc ludzi.........ktos kto odbiega od normy u nas ujmowany jest za dziwaka.....
Sonia58
9 grudnia 2011, 15:35Dziękuję za miłe słowa i przepis na herbatkę. Ja od kilku lat piję herbatkę imbirową ale inaczej. Po prostu do herbaty owocowej wkrawam maleńkie kawałeczki imbiru, zaparzam. Polepsza mi nastrój i ...apetyt. Tego drugiego wolałabym nie ruszac......Miłego popołudnia
chilipapryka
9 grudnia 2011, 14:31No mam własnie taka nadzieje ze bilans wyszedl ok bez tej kolacji i na szmacie do 1:) A imbir kocham, ja scieram go do czarnej herbaty plus cytryna, kiedys pilam jeszcze z miodem wlasnie ale teraz nie tykam bo moj MM ( Montignac) twierdzi,że miod jest be, trudno mi sie w to wierzy ale poki nie ma 63 nie bedzie i miodu:)
jojo11
9 grudnia 2011, 12:24a śpiewałas w deszczu ? I sing in the rain ??? no tak pewnei nie bo amberla nie miałąś ;) hihihihihi a co do mojego mena to tylko szczena moze opaść inne opcji nie ma po 7 tygodniach ;)
Ajlona
9 grudnia 2011, 12:20Zachęciłaś mnie do zrobienia tej herbatki, bo tez czuje jakież katarowe zaczątki. A wiatr wieje niemiłosiernie. Ale czy dostanę świeży imbir?
mirabai
9 grudnia 2011, 11:45Imbir jest super! To z tym tanczeniem musze koniecznie zapamietac,bo bardzo mi sie spodobalo ;) A to komentarz mojego dwuipollatka do misia:"o nein,idzie spac" :))) Pozdrawiam
Karampuk
9 grudnia 2011, 11:45brrr zimno mi się zrobiło
Agujan
9 grudnia 2011, 11:20a ja wole bez cukru... tylko z odrobina miodu i z pieprzem ...bo go kocham. Fajna dupcia misia...;)
calineczkazbajki
9 grudnia 2011, 11:07ja robie bez cytryny - lepiej rozgrzewa
Akme2010
9 grudnia 2011, 10:55przepis spisany idę robić :) ... jesteś dzielna, bieganie po deszczu !!! nawet mnie deszcz potrafił zniechęcić :) pozdrawiam
sempe
9 grudnia 2011, 10:22oj pyszna wydaje się ta herbata imbirowa:-) może bym spróbowała ale nie wiem czy moge:-)
mada2307
9 grudnia 2011, 10:21Szkooda, że zamykasz pamiętnik, lubię tu zajrzeć, wysłałam, co prawda, zaproszenie, ale widzę, że masz tyyyylu znajomych, że wątpię, czy masz jakieś wolne miejsca....
mimi69
9 grudnia 2011, 09:58Do herbatki żeby bardziej rozgrzała można dodać rumu,a co ? (a jak dzieci po tym śpią:))))
mimi69
9 grudnia 2011, 09:56Ty Miecia uważaj na wiatr, bo nam jeszcze Ciebie zwieje... :))))))))))))))))))))))
MalaMili
9 grudnia 2011, 09:45herbatkę dzisiaj wykonam mojemu bo Go coś ostro bierze :) Ale chylę głowę co do tego biegania- nooo ciotka- jestes super!
izulka710
9 grudnia 2011, 09:26Fajny przepis,może ja zmarzluch do potęgi entej powinnam go spróbować:))