Moja karuzela życia kręci się..Kiedyś tak napisałam i postawiłam znak zapytania. Dzisiaj go nie stawiam, po prostu się kręci. Tak czy siak, ale się kręci. Dostałam dzisiaj wiadomość na pocztę pt.Gazeta Vitalia.pl: Co kryje sekret noworocznych postanowień? Myślę sobie o kurcze blade, namierzyli mnie i moje postanowienia, hi, hi, hi. Wiadomość otwierała się nieziemsko długo. Myślę sobie podstęp czy cuś takiego...jest. Pisze „Poznaj sekret” no to klikam i..
Rzucić palenie
Powstrzymać "efekt jo-jo"
Wyglądać jak "tap madl"
Odkryć świat wegetarian
Ograniczyć ciężkie potrawy
Wzmocnić serce
Do czego miały mnie namówić? Nie palę, wyglądać jak "tap madl" nie
muszę, wegetarianką nie zostanę bo kiełbachę i mięcho lubię, za ciężkimi potrawami raczej nie przepadam, serce wzmacniam miłością i ciepłymi uczuciami dla bliskich i nie tylko. No chyba do kupienia diety, ale ja już jedną przerobiłam, dużo
się z niej nauczyłam, a teraz muszę żyć swoim życiem i tym co się w nim
najlepiej sprawdza. Nie powiem, że wszystko wiem bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystko wiedział.. Swoje
postanowienia noworoczne pomału realizuję. Zaliczyłam dzisiaj 100 brzuszków,
steppera 30 minut też i spacer z psem. Na 16.00 idę do siostry na młodzieżową rodzinną
imprezkę, a co. I uwaga!!! Będzie tam torcik. Jak potoczą się tam moje
postanowienia okaże się, ale z pewnością zamierzam się dobrze bawić. I na zakończenie mój ostatnio ulubiony cytat:
i tego będę się w tym roku trzymać.
elkati
7 stycznia 2011, 11:12biedna "V"... tak się stara... a Ty nic... i baaardzo dobrze!!! cmokam :)
kiszonka
7 stycznia 2011, 07:13cytat CUDOWNY!! aż go sobie zapisałam :)) buziaki i mam nadzieję, ze imprezka była udana :*
NowaJa.monika
7 stycznia 2011, 06:29Najwazniejsze ze jestes Super Humorasta Babeczka i potrafisz sie dobrze bawic i smiac sama z siebie. A to Duuuuza sztuka ! Tak trzymaj a z waga pomalu wygrasz :) Powodzenia !
filipinka1
6 stycznia 2011, 20:56udanej imprezki życzę, a cytat rzeczywiście świetny :))
benatka1967
6 stycznia 2011, 20:04prawdziwy i życiowy ten cytat
marikaaa15
6 stycznia 2011, 19:13taniec w deszczu :)))super odlot!
Kenzo1976
6 stycznia 2011, 18:40A ja będę brała z ciebie przykład, dużo optymizmu w tobie, a mi go ostatnio brakuje , pozdrawiam i baw się dobrze :)
stanpis1
6 stycznia 2011, 18:34a wiesz, że ja przez ok. 35 lat czekałam na przejście burzy, a dopiero od 3 lat uczę się tańczyć w deszczu - i nie zawsze to wychodzi
Granti
6 stycznia 2011, 17:44znajduję u Ciebie poważne zobowiązania na ten rok. Chyba podjęłam podobne, tyle że robię 200 brzuszków co 2 dzień (daję mięśniom czas na regenerację). Słodycze także - dziś mija 7 dzień bez żadnych. To co piszesz - mobilizuje mnie do dalszego trwania, z tym że na razie nie pozwalam sobie nawet w niedzielę, bo uważam że jestem na odwyku, w święta się lekko uzależniłam od ciast. Powodzenia więc w realizacji tych ambitnych postanowień, ale myślę że od ćwiczeń także się uzależniamy - tu akurat nie ma czego żałować, samo zdrowie. Pozdrawiam. Ela
paskudztwoo
6 stycznia 2011, 16:10miłej imprezki
Illea
6 stycznia 2011, 15:41dziękuje za miłe słowa:) Są bardzo cenne, szczególnie od takiej osoby jak Ty:) Postaram sie ze wszystkich sił zostawić za sobą tego doła. A Tobie życzę udanej imprezy!
mama0712
6 stycznia 2011, 15:27No to jedyne, czego można Ci życzyć to "baw się wyśmienicie":)
baja1953
6 stycznia 2011, 14:25Sama widzisz, Mieciu...Każdy ma to, na czym mało mu zależy... Mam chudy tyłek i szczupłe uda, co mnie w ogóle nie cieszy i wcale mi na tym nie zależy...Moją zmora jest talia, no i oczywiście każde przytycie zaraz w niej jest widoczne... tyle miejsca mam na sobie, a akurat w talii tyję.....Wierzę w Ciebie,, że na imprezce dasz sobie radę..Masz dwa wyjścia: nie jeść i żałować, albo..jeść i tańcować( choćby w deszczu kalorii)...co wybierasz? :) :) :) Cmok, Mieciu, do schudnięcia, go go go..:)
beata2345
6 stycznia 2011, 14:09cytat super trzymaj się go, a będzie wszystko ok
luckaaa
6 stycznia 2011, 14:03a co tam ! Zyje sie raz i duzo latwiej akceptowac co zycie przynosi , niz szarpac sie, miotac . Z usmiechem na twarzy - moje motto w tym roku :)
karolinuusia
6 stycznia 2011, 14:00Bardzo podoba mi sie ten cytat :)
jaaka
6 stycznia 2011, 13:59a tańczysz pięknie, seksownie trzęsąc tyłeczkiem ;)))