Ponieważ odnotowałam uwagi, że zapomniałam o reszcie jadłospisu szybko nadrabiam zaległości. Były małe zmiany czyli II śniadania nie było bo wyszliśmy z Panem gipsem troszkę połazić. Byliśmy w PKO w sklepie z butami i w spożywczaku. Na III śniadanie surówka (biały serek, poszatkowana mała porcja kapusty białej, 2 plastry pomidorka, 2 ziel. ogórka i sosik cieniasty smakowy i zagryzłam 6 łyżeczkami serka danio waniliowego. Aż dziwne, że nie wrzuciłam całego pudełka. I tu wpadły 3 cukierki czekoladowe, które przyszły w paczce z Anglii od siostrzenic dla cioci na zdrowie, a gipsowi na pohybel. No to zjedliśmy póki co z Panem gipsem, no bo jak na zdrowie to na zdrowie i popiliśmy kawusią z mleczkiem. Zero wyrzutów sumienia, hi, hi. Na obiadek pierś z kurczaka w zarodkach pszenicy 1 ziemniak i surówki popite mlekiem waniliowym ok. 1 szklanki. Amen. No i oczywiście ok. 200 brzuszków. Czekam cierpliwie, baaardzo cierpliwie na spadek mojej " ukochanej wagi." Teraz zajmę się czytaniem książki i zapomnę, że istnieje żarcie, he, he, he. Może się uda. Miłego i dietetycznego wieczorku. Pa, pa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kiszonka
16 września 2010, 08:59co tam czytasz ciekawego? cukierki tylko 3 więc nie ma się czym martwić :) całusy i miłego dnia :*
baja1953
15 września 2010, 12:59No, to spadam na podłogę... bez gipsu powinno mi być łatwiej... Cmok..:)
Elamela.gd
15 września 2010, 10:07Z Panem gipsem robisz 200 brzuszków !!!!! kurcze muszę się zabrać za siebie na poważnie :)))))
uleczka44
14 września 2010, 21:17a co Twój Pan gips mówi o brzuszkach? Czy też ćwiczy, czy tylko się przygląda?. Obiadek ładny i smaczny, reszta też, przemyciłaś 3 cukierki, trudno, może będzie Ci darowane.
paskudztwoo
14 września 2010, 20:43ciekawe menu :....200 brzuszków ... dobre były ?? hi hi
Sandraaaaaaa
14 września 2010, 20:28Ja też idę robić zaraz brzuszki :) Mobilizacja :)
KLUSIA1954
14 września 2010, 20:02200???!!!!!.
linda.ewa
14 września 2010, 19:01Będziesz taka chuuuuuuuuuuuuda!
marikaaa15
14 września 2010, 18:31Witam :) mniam kotlecik ... narobiłaś mi apetytu Mieciu.... 200 brzuszków robi wrażenie :D