Witam wszystkich !!
Dziś odwiedzili mnie znajomi z racji że w czwartek były moje urodziny ;)
Oczywiście niczego się nie spodziewałam bo myślałam że przyjadą w czwartek a wiem ze teraz też mają kilka spraw na głowie więc stwierdziłam ze nie dali rady po prostu :)
Dlatego nie dziwcie się tego co zaraz przeczytacie :P
Śniadanie 9:00
tost z 2 kromek chleba ciemnego z serem i piersią wędzona
ketchup
babeczka
13:00
piwo
14:45
jedna porcja lodów cytrynowych
15:30
piwo
pół pizzy ( 40 cm) ( nie wiem jak to zrobiłam :O )
sos czosnkowy
16:30
McFllury lion i karmel
20:45
nektaryna
nie wiem co się dzieję ale strasznie mnie głowa bolała po tych dwóch piwach ;/
spałam od 17:30 do 20:45 stwierdziłam ze nie ma opcji i wstaje i idę biegać
dziś trochę mniej niż wczoraj bo głowa niestety bolała non stop ;/
wróciłam rozciągałam się a potem
8 min legs
8 min abs
mel b pośladki
Pytanie do biegających :
też was tak nogi bolą na drugi dzień ?:P
izkae
1 września 2013, 13:48ja przed chwilą wróciłam z biegania i mnie wszystko boli, więc pewnie jutro będzie jeszcze gorzej xd
marlenka2506
1 września 2013, 11:30W urodziny mozna sobie na to pozwolić :)) . Ja przeżywam to samo po piciu nawet jak wypije jedno piwo to czuje na nastepny dzien,ze pilam.. Duzy wpływ ma na to co jemy.
Invisible2
1 września 2013, 11:24Noo nie żałowałaś jedzenia, ale na urodziny można :D Powodzenia!
owsiana1993
1 września 2013, 11:15Wybaczamy tą pizze :) Miałaś urodziny trzeba świętować !!!
coconue
1 września 2013, 09:46mnie po 9 km boli kręgosłup - nogi bolą, ale typowo stawowo - kostki i kolana - ale tak mam po przerwie w biegsaniu - nie biegalam 1 tydzień.
fiokalina
1 września 2013, 09:37Ale przynajmniej cwiczylas :-)
Pantera05
1 września 2013, 09:13Podziwiam za te biegi
aleschudlas
1 września 2013, 03:30łał podziwiam za biegi ;)
RudaMo
1 września 2013, 00:40czuje kazdy miesień :D
RudaMo
1 września 2013, 00:40mnie dzis mega megaaaaa bola nogi bo za duzo chyba na rowerku jezdzilam ;/ nie ma co przesadzac ehehe
200procentnormy
1 września 2013, 00:36Ja Ci dam piwo ;)