Ah, jak zwykle. Z dietą dziś BEZ NA DZIEJ NIE, nie przyznam się co zjadłam. I ćwiczeń też nie było. Coś nie wyszło i już chciałam zakończyć wszystko, jak zawsze. Ale nie tym razem.
Poczytałam wasze komentarze o jedzeniu śniadania w domu i może faktycznie spróbuję, co łatwe nie będzie, bo będę musiała wstawać z 20 minut wcześniej. No, ale, koniec roku zaraz, to i podejście do wszystkiego inne, spróbuję. Było dziś trochę zamieszania w domu i na zajęciach, co mnie wyprowadziło z równowagi i czuję się psychicznie nie najlepiej. Ale jutro musi być już dobrze.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bellezaaa
20 czerwca 2013, 14:43Dasz radę z tymi śniadaniami, z czasem się przyzwyczaisz :) Będzie dobrze jutro :D
ania14021994
18 czerwca 2013, 22:10powodzenia!! trzymam kciuki !!
wiwii
18 czerwca 2013, 22:07ej, nie można się poddawać! ;)
ulotna2013
18 czerwca 2013, 22:07Jutro będzie lepiej :) uwierz śniadanie jest bardzo ważne nie wychodź bez niego . Pozdrawiam
nareszciepiekna
18 czerwca 2013, 22:03Im szybciej zaczniesz, tym szybciej będą efekty ! :)