Ogólnie to jakaś porażka... kac + kontuzja nie równa się nic dobrego :(
Wymiary i waga : będą 23.05.2014r
Wykonane ćwiczenia dzisiaj:
ŻADNE! po ostatnich rolkach kolano mnie boli a nie chce go jeszcze bardziej nadwyrężać i nie mów ćwiczyć przez miesiąc -.- NIE WYTRZYMAŁABYM... mam nadzieje, że jutro już będzie lepiej i coś poćwiczę ;)
Ilość spalonych kalorii :
zerooooo
Jedzenie :
ok godziny 11 : dwie kromki chleba z szynką, pomidorem,ogórkiem i jajkiem
ok godziny 14 : rybka ;) a do tego surówka z młodej kapusty i sałata z sosem :D
ok godziny 16:30 : sałatka owocowa (praktycznie w ogóle nie jem owoców... postanowiłam to zmienić)
ok godziny 19 : to samo co na śniadanko :(
ok godziny 21 : barszczyk z torebki to tościk z masełkiem i solą :(
na kacu zawsze jem dużo chleba :(
Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać. :D