Ha! Już w piątek ważenie i mierzenie! Trochę się obawiam, że żadnych efektów nie będzie... Może da mi to kopa to cięższych i dłuższych ćwiczeń i lepszej diety :)
Wymiary i waga : będą 9.05.2014r
Wykonane ćwiczenia dzisiaj:
Rollllki!!! 2 godzinki, od 15 do 17 ;) pogoda w sumie taka sobie, bo wiało bardzo, co sprawiało że jazda była dość uciążliwa, ale dało się radę ;)
Ilość spalonych kalorii :
996kcal!
Jedzenie:
ok godziny 12 : 2 kromki chleba razowego z szynką i pomidorem
ok godziny 14:30 : rybka! mniam! a do tego sałata lodowa z pomidorem, kukurydzą i marchewką!
ok godziny 17 : 2 tosty chleba razowego z masłem i solą (ajć, same niezdrowe rzeczy)
ok godziny 20 : 2 kromki chleba razowego, 2 plasterki sera żółtego, 2 jajka na miękko. powinnam zjeść połowę mnie :(
w ogóle dużo dzisiaj chleba było... może przez to że wczoraj święto było, wszystko pozamykane a w lodówce pustki się zrobiły ;) jutro już będzie lepiej!
Życzcie mi powodzenia, tak ja ja życzę wam, wytrwajmy a dojdziemy do celu ;) byle się nie poddawać.