"Na kanapie leży leń, nic nie robi cały dzień..." A wypraszamy ja sobie, jak to ja nic nie robię 😃 otóż moi Kochani: posprzątałam kuchnię, zrobiłam dwa prania, obiadek, pomyłam podłogi i byłam na zakupach. Fakt, z aktywnością dziś kiepsko, bo spałam do 10-tej, potem z córcią oglądałam "Toy Story3" do 13-stej i wyskoczyłam z piżamy dopiero po obiedzie. Dziś nie było spaceru, ale pogoda też nie rozpieszcza. Jutro postaram się nieco rozruszać. Teraz przymierzam się z mężem do "Wiedźmina"-finałowy odcinek i spuniu 😴
Dziś: 1496kcal
cudmalinka
20 stycznia 2020, 01:51Wbrew pozorom zrobiłaś bardzo dużo :) a taki poranek każdemu jest potrzebny, więc jeśli tylko to możliwe uważam że chociaż raz w miesiącu można tak sobie "poświstakować" :)
justi_cb
18 stycznia 2020, 23:14To dzień całkiem udany z tego co widzę :) czasem potrzeba takiego "domowego" dnia