dzisiaj waga pokazała 71,8kg - czyli moją najniższą wagę w tym roku :)
co prawda na Vitalekkiej schudłam dopiero 0,2kg, ale myślę że gdybym ćwiczyła byłoby lepiej.
porównamy z przyszłym tygodniem :D
a na razie cieszmy się chwilą :)
co prawda na Vitalekkiej schudłam dopiero 0,2kg, ale myślę że gdybym ćwiczyła byłoby lepiej.
porównamy z przyszłym tygodniem :D
a na razie cieszmy się chwilą :)
MENU:
Vitalekka dzień 5
sukcesy dietetyczne:
- brak
napoje: niewiele
aktywność fizyczna: ---
preityz
8 grudnia 2012, 16:53przełąmałaś bariere 72 - brawo! teraz już tylko do przodu :))
patrycja1804
8 grudnia 2012, 13:52Kochana, mianuję Cię moją motywacją :D
ogjustyna
8 grudnia 2012, 09:58Gratuluję spadku !!!! za tydzień na pewno będzie więcej :)))
no.more1993
8 grudnia 2012, 09:54Hm... czyli mówisz, że ta dieta z vitalią coś daje? :D a do zrobienia czy raczej lepiej MŻ?:p
MlodaMama2012
7 grudnia 2012, 22:15przyjmij moje zaproszenie...............prosze
Katarzynkaa89
7 grudnia 2012, 21:32organizm musi się przyzwyczaić ;) gratuluję spadku a do sukcesu dietetycznego możesz zaliczyć najniższą wagę ;d
Malinka.wroclaw
7 grudnia 2012, 21:15Dobre i 0,2 każdy spadek jest ważny :] Powodzenia ;D