kolejny dzień za mną.
gdy tak patrzę na to co zjadłam to nie jest tego wiele , ale czuję ciężar na żołądku.
trzeba wprowadzić do diety więcej owoców i jogurtów :))
i już będzie lżej na brzuszku :))
mam nadzieję, że spacer coś tam kalorycznie wyrównał :))
gdy tak patrzę na to co zjadłam to nie jest tego wiele , ale czuję ciężar na żołądku.
trzeba wprowadzić do diety więcej owoców i jogurtów :))
i już będzie lżej na brzuszku :))
mam nadzieję, że spacer coś tam kalorycznie wyrównał :))
MENU:
I posiłek: owsianka porzeczkowa z torebki
II posiłek: 2x makaron z rosołem* jedna kostka czekolady białej
III posiłek: bigos i 2 kajzerki
IV posiłek: kawałek ciasta jogurtowego z jabłkami
V posiłek: ---
sukcesy dietetyczne:
- zjadłam tylko jedną kostkę czekolady, chociaż na papierku zostały ostanie 3 sztuki :))
- nie skusiłam się na żadne dodatkowe słodycze, które zalegają w szafce :))
napoje: niestety nie ogarnęłam tematu, ale wyjdzie tego z ponad 2 litry
aktywność fizyczna: 80 minut spokojnego spaceru
pucus1987
26 listopada 2012, 08:22nie pomagasz mi swoim nastawieniem :/
Katarzynkaa89
25 listopada 2012, 22:49jejuu, przypomniałam sobie, że ja dzisiaj rosołu nie jadłam, dzięki ;d
pucus1987
25 listopada 2012, 22:21a i najwazniejsze... juz kilka dni nie zmienialam pasku wagi...:) he he i nie mam zamiaru :D chyba dojrzalam psychicznie :P
pucus1987
25 listopada 2012, 22:21dzielnie sie trzymasz :))) a ja schudlam juz kg:) wiem ze daleka droga jeszcze
paauulinaa
25 listopada 2012, 21:31dobrze, że 2 kosteczki pozostały w papierku xD
maggic
25 listopada 2012, 21:10Dobrze Ci idzie. :)
grubas002
25 listopada 2012, 21:10super, powodzenia :)
no.more1993
25 listopada 2012, 21:072 alerze rosołu?:D zaszalałaś :p