kolejny dzień zaliczony do udanych! :))
oby tak dalej!! :))
co prawda nie byliśmy dzisiaj na basenie z Pierworodnym bo ma jakąś wysypkę
(wolimy dmuchać na zimne) ale za to poskakałam swoją ćwiczeniową normę na DDR'rze :)
a to jest najważniejsze, że nie idę na łatwiznę!
i to mi się podoba :))
oby tak dalej!! :))
co prawda nie byliśmy dzisiaj na basenie z Pierworodnym bo ma jakąś wysypkę
(wolimy dmuchać na zimne) ale za to poskakałam swoją ćwiczeniową normę na DDR'rze :)
a to jest najważniejsze, że nie idę na łatwiznę!
i to mi się podoba :))
MENU:
I posiłek: dwie kromki chleba z domowym pasztetem i pomodorem
II posiłek: grahamka z serkiem kanapkowym ziołami + jabłkoIII posiłek: makaron ze szpinakiem i serem feta
IV posiłek: ---
V posiłek: --
sukcesy dietetyczne:
- nie zjadłam dzisiaj żadnych słodyczy
- wypisałam ponad litr wody niegazowanej
napoje: herbata czarna z łyżeczką cukru (350ml), kawa zbożowa z mlekiem 2% (250ml), herbata owocowa (500ml), sok grapefruitowy bez cukru (300ml), woda z sokiem (500ml), woda niegazowana (3x350ml), herbata zielona (350ml), herbata biała (350ml)
aktywność fizyczna: 30 minut skakania na DDR'rze
ogjustyna
20 listopada 2012, 10:23brawo za słodycze i ćwiczenia, tak trzymaj :)
martula85
20 listopada 2012, 01:40no no no.... dobrze trzymasz :D proszę o przesłanie owej motywacji i siły oraz chęci walki :D
Katarzynkaa89
19 listopada 2012, 22:50a ja właśnie wróciłam z basenu i czuje się jak nowo narodzona;d a po saunie mnie tak suszyło że szok, tylko to jedzenie;| czuję pozytywną energie ;)
preityz
19 listopada 2012, 21:10dzięki :* widzę u Ciebie praca wre - pełna mobilizacja !
CzarnaPorzeczka89
19 listopada 2012, 20:06brawo za niejedzenie słodyczy ;) tak trzymaj ;)