a poza tym mam zakwasy i nie miałam czasu poćwiczyć z MelB. wierzę, ze jutro nadrobię!
MENU:
I posiłek: trzy kromki razowca z resztą synki, z resztą sera i pomidorem
II posiłek: jogurt naturalny + 250g borówek amerykańskichIII posiłek: 10 pierogów
IV posiłek: 3,5 kawałka pizzy
V posiłek: brak
aktywność fizyczna: 2,5 godzinny spacer z synkiem :) na MelB nie miałam czasu :((
patrycja1804
29 sierpnia 2012, 11:31myślę, że jak opuściłaś jeden dzień, to Mel z pewnością się nie obrazi :)