na wadze -0,3kg :)
szału nie ma, ale zawsze w dół :))
szału nie ma, ale zawsze w dół :))
dzisiaj wybieramy się na cztery dni do teściów. mam nadzieje trzymać w ryzach mój głód :D
MENU:
I posiłek: dwa jajka na miękko, dwie kromki z piętki chleba
II posiłek: duże jabłkoIII posiłek: porcja lazanii ze szpinakiem
IV posiłek: miseczka barszczu czerwonego, 10 chińskich pierożków
aktywność fizyczna: pielenie w ogródku ;)
aim25
30 czerwca 2012, 10:33Miłego weekendu u teściowej:)
sylwka128
30 czerwca 2012, 01:09Gratuluję sukcesów:)
patrycja1804
29 czerwca 2012, 15:18miłego wyjazdu :)