Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wielka siła :)


muszę powiedzieć, że Pierworodny daje mi mega siłę i mobilizację do trzymanie się zdrowych i urozmaiconych rygorów odżywiania :)) po prostu zdaję sobie sprawę, że jeśli sobie pozwolę na coś zakazanego, to później moje dziecię będzie cierpieć, a tego bym nie chciała najbardziej na świecie :)

co więcej, piję niczym smok wawelski ok. 3 litrów płynów dziennie w trosce o moje - jak to określa mój mąż - mleczarnie ;) rano kawa zbożowa z mlekiem, w ciągu dnia co najmniej 1,5l wody mineralnej niegazowej, do tego z 2-3 herbaty, napar z kopru włoskiego, od czasu do czasu woda z sokiem :)

ciekawe co jutro powie na to waga ;)

MENU:
I posiłek: trzy kromki razowca z pasztetem, ogórkiem zielonym i pomidorem + pół jabłka
II posiłek: kawałek biszkoptu (jak wczoraj)
III posiłek: miseczka zupy dyniowej, dwie garści grzanek
IV posiłek: miseczka zupy dyniowej (mniejsza porcja niż na IIIp) + dwie kromki razowca z serem żółtym

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.