Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moim zdaniem będzie poród po terminie :P (3 dni do
terminu porodu)


coś czuję, że Smoczek nie wyskoczy w terminie. nie czuję NIC co mogłoby przepowiadać szybsze rozwinięcie akcji. a szkoda :P ale cóż zrobić - nic na siłę :) chyba, że nie będzie innej opcji, ale tego też nie przewiduję takiego rozwoju akcji.

u nas szaro, buro i ponuro. i do tego chłodno, że aż szkoda z domu wychodzić.a chętnie bym przeszła się na jakiś spacerek. może to by coś pomogło na mój stan? ;) może jutro? ;)

MENU:
śniadanie (8:10): dwie kromki chleba z szprotkami w sosie pomidorowym
II śniadanie (11:00): paprochy z szklanką mleka 2% i suszoną żurawiną
lunch (14:00): serek wiejski
obiad (16:40): makaron wstążki z sosem bolognese
kolacja (20:00): galaretka o smaku owoców leśnych
  • patrycja1804

    patrycja1804

    6 kwietnia 2012, 10:35

    hmm... może nie powinnam, ale wczoraj Smoczyca urodziła Smoczątko :)))) Wielkie gratulacje!!!!!

  • shirka

    shirka

    6 kwietnia 2012, 00:05

    Oj kurczę :) To już tylko 3 dni ;) Trzymam za Ciebie kciuki ;) i za bobaska też ;)

  • patrycja1804

    patrycja1804

    5 kwietnia 2012, 09:26

    ja tez chce na spacer!!! a nie moge przez to glupie przeziebienie :(((

  • kl4ra

    kl4ra

    4 kwietnia 2012, 21:26

    to dłużej się pocieszysz spokojnym czasem :P dłużą się te ostatnie dni co?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.