Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozpoczęty sezon grillowy :P (21 dni do porodu)


dzisiaj rozpoczęliśmy sezon grillowy :P już nie pamiętam kiedy nastąpiło to tak szybko :P

nie przerażajcie się moim "obiadem". tak jakoś wyszło - uroki spędzania dnia na świeżym powietrzu ;))


MENU:

śniadanie (8:00): łyżka sałatki ryżowej z warzywami, 3 ćwiartki ogórków w zalewie musztardowej, dwa jajka na miękko, kromka chleba razowego

II śniadanie (10:30):  banan, 3 suchary

obiad (12:30-14:00):
- miseczka sałarki ryżowej z warzywami
- kilka winogronek
- pół drożdżówki
- dwie kiełbaski z grilla z musztardą, kromka chleba razowego
- kromka chleba z masłem czosnkowym z grilla
- dwa małe kawałki szarlotki

kolacja (18:00): mała miseczka zupy pomidorowej

  • sylwka128

    sylwka128

    18 marca 2012, 16:04

    też mi się dzisiaj rano nasunęła myśl z grillem, ale mało osób mam w domu póki co... może namówię mamę żebyśmy za tydzień zrobili;)

  • franczeska85

    franczeska85

    18 marca 2012, 11:17

    Aż mi slinka poleciała na boczki z grilla albo stek ;))))

  • ogjustyna

    ogjustyna

    18 marca 2012, 08:59

    Ciesz się takimi obiadkami póki jeszcze możesz, bo po porodzie grill raczej odpada :)

  • no.more1993

    no.more1993

    17 marca 2012, 21:49

    Dzidziusiowi nie można odmawiać :p

  • anabel87

    anabel87

    17 marca 2012, 20:40

    przyszłej mamie to wolno :) a na świeżym powietrzu aż przyjemnie... zazdroszcze

  • Malwinka200

    Malwinka200

    17 marca 2012, 19:34

    U mnie chyba dopiero sezon grillowy zacznie się za miesiąc :((

  • KrolowaSniegu7

    KrolowaSniegu7

    17 marca 2012, 19:30

    obiadek przepyszny ;P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.