......nigdy nie byłam super szczupłą kobitką o wymiarach 90-60-90 ALE to co zrobiłam ze swoim ciałem ,,teraz,, to jest totalne przegięcie... -168 wzrostu i 80 (!) kg wagi.
Czy chcę schudnąć ? Oczywiście że tak . Czemu nic od roku nie zrobiłam z tą magiczną liczbą 80 ? Bo brak we mnie chyba nie tyle motywacji co silnej woli. Bardziej od fit figury kochałam śmieciowe jedzenie - byle dużo, byle tłusto, byle słodko i byle szybko...
....spodnie sprzed pół roku za ciasne, koszulki opinają mnie jak nigdy wcześniej, koszule rozchodzą się na biuście...
Kolejny falstart w sklepie- wybieranie, przymierzanie i ogromne rozczarowanie :rozmiar 40 to już nie dla mnie ! i ta mina Pani kiedy zapytałam o większy rozmiar - wielkie ,,pożałowanie,, w głosie i grymas zaskoczenia na twarzy blond szczupłości - niiiiieeeeee TAKICH rozmiarów to my nie mamy...
What the fuck ? TAKICH ? Poczułam się jak wieloryb
Mam dystans do siebie, niby akceptuję siebie, niby mogę założyć szorty czy krótką spódniczkę ale jestem również krytyczna i wiem że to nie wygląda dobrze ...
Wczoraj rano coś we mnie pękło, zobaczyłam się w lustrze i prawie się rozpłakałam - jak osoba mająca 22 lata może dopuścić się do takiego zaniedbania się. Widziałam się wcześniej tysiące razy w lustrze ale nigdy nie wzbudziło to we mnie aż takiej złości na samą siebie... Powiedziałam sobie stop ! nie po raz pierwszy ale teraz już definitywny.
Wczorajszy dzień zaczęłam zdrowo i tak też go zakończyłam - zamiast litrów coli piłam wodę a zamiast niezdrowych przekąsek delektowałam się owocami...
Nie mam zamiaru stosować restrykcyjnych diet i liczyć kalorii - przerabiałam to i nie zdało to egzaminu, będę po prostu jeść zdrowo, wyeliminuję słodycze, gazowane napoję, niezdrowe przekąski i fast-foody.
POZDRAWIAM
MariaMagdalena1974
23 lipca 2014, 15:57Gratuluje podjecia dobrej decyzji;)))Pamietaj jesli przerzucasz sie na wiecej owocow i warzywek...to owoce do godziny 15.00 (bo jesli je jesz pozniej cukry z nich odkladaja sie w postaci tkuszczyku) a warzywa mozesz jesc kiedy tylko chcesz.POWODZONKA!!!
_Pola_
23 lipca 2014, 14:17Ze mnie też ciasteczkowy potwór jest tzn mam nadzieję był bo od dwóch tygodni trzymam pion :) Pozdrawiam
urodzona13marca
23 lipca 2014, 12:42Rozsądek to najważniejsze kryterium odchudzania :) Damy radę!!! :D
Nirwanaa
23 lipca 2014, 12:17super ! i oby tak dalej :)