Przez ostatni tydzień miałam doła bo nic nie zrzuciłam no i przez to codziennie wchodziłam na wage co było głupie bo się nic nie zmieniało
No i dzisiaj głupia Skrydzia znowu musiała wejść na tą głupawą wage bo to było silniejsze ode mnie Ja sobie wchodze a waga ma mnie w dupie i się nie włącza więc myśle ,że ta waga waży tylko do 75kilo .No ale nie bo sobie paczam i jest napisane że do 180 kg , więc myśle że przez noc to chyba 100 kilo nie przytyłam.
Paczam - nie ma baterii No to wkładam i paczam i ......
TA TA TA DAMMM... 0,7KG huhuhu
MNIEJ NIE WIĘCEJ
TERAZ IDE
Dziękuje Wam za wasze komentarze i wsparcie - naprawde pomaga
chcebycpieknaaaa
11 lipca 2013, 12:05Gratulacje ;)