Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ho ho ho


Siemanko ,
Przez ostatni tydzień miałam doła bo nic nie zrzuciłam no i przez to codziennie wchodziłam na wage co było głupie bo się nic nie zmieniało  

No i dzisiaj głupia Skrydzia znowu musiała wejść na tą głupawą wage bo to było silniejsze ode mnie Ja sobie wchodze a waga ma mnie w dupie i się nie włącza więc myśle ,że ta waga waży tylko do 75kilo .No ale nie bo sobie paczam i jest napisane że do 180 kg , więc myśle że przez noc to chyba 100 kilo nie przytyłam.

Paczam - nie ma baterii  No to wkładam i paczam i ......

TA TA TA DAMMM... 0,7KG huhuhu  
 MNIEJ NIE WIĘCEJ


TERAZ IDE   

Dziękuje Wam za wasze komentarze i wsparcie - naprawde pomaga 
  • chcebycpieknaaaa

    chcebycpieknaaaa

    11 lipca 2013, 12:05

    Gratulacje ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.