85,4 kilo - tyle mam, po kilku miesiacach diety białkowej, przerwaniu jej na 2 miesiace i obżeraniu sie fast foodami w ogromnych ilosciach. szczerze ? jestem szczesliwa ze tylko tyle przytyłam. no ale zaczynamy jeszczeraz. dietka białkowa welcom once again !
dziś ? - dobrze . pierwszy dzień.
śniadanie: dwie drobiowe parówki
obiad: 2 jajka na twardo (na miescie )
kolacja : wędzona rybka, 2 jajka na twardo
dodatki : właśnie pieke bezy , (przepis z ksiazki dukana oczywiscie) zobaczymy czy wyjdą ;) , jogurt , kawa.
waga na razie bez zmian .
umoniczka
9 sierpnia 2010, 21:44Pierwszy dzień świetnie ci poszedł oby tak dalej a będzie ok pozdrawiam
skittlesys
9 sierpnia 2010, 20:14super jest ! schudłam kilkanascie kilo na niej w krótki okres czasu ! :)
melodykura
9 sierpnia 2010, 20:06Uda się, powodzenia ;) Też się może wezmę za Dukana, jak wrócę z wakacji ...Bo to generalnie fajna dieta jest no nie?