trzeci dzień. co do diety, jestem zadowolona, waga 88,3. super ,ale samopoczucie jest okropne. ale o tym za chwile, może któraś mi coś poradzi ...
śniadanie: parówka drobiowa
II śniadanie: budyń, na mleku 0,5% słodzony aspartamem
obiad: pierś z kurczaka i jajko sadzone
kolacja( będzie): parówka
ok, co do mojego samopoczucia.... słuchajcie moje kochane, ostatnio byłam na imprezie i PRAWIE przespałam się z jednym takim kolesiem. nie znaliśmy się.. ale było fajnie. potem do mnie napisał ze chyba za daleko sie posunelismy i ze powinniśmy byc przyjaciolmi, a ja na to ze jak mamy sie przyjaznic skoro sie nie znamy, aon ze wlasnie o to chodzi ze chcialby mnie poznać... no i nie wiem co o tym myślec. czy on tak po prostu napisal zeby minie byloprzykro ze mnie olewa, czy ze faktycznie jest tak jak napisal?
skittlesys
19 maja 2010, 14:52włąsnie,ale skoro napisał że ZA DALEKO się posunęliśmy...?
Gusiaczek21
19 maja 2010, 14:40i tu pojawia się problem.. bo musisz wyczuc czy on Cię nie chce tylko "zaliczyc"...