Powiem szczerze, że nie jestem zadowolona z efektów na zdjęciach. Będąc szczerą ? JA TU NIC NIE WIDZĘ!
(Jeśli chcecie tylko obejrzeć zdjęcia to radzę przelecieć wpis pobieżnie, bo dużo pisania będzie :D)
Ok., ale od początku?.
Jeśli chodzi o Hula Hop ? to moje narzędzie zbrodni:
Przez 40 dni kręciłam codziennie. Ok., może trochę oszukane, bo całe wyzwanie trwało dokładnie 42 dni ? te 2 to dni, w których nie ćwiczyłam.
Kręciłam trochę już wcześniej więc nie miałam problemów z siniakami, chociaż był jeden duży, na kości biodrowej ? czasami koło boleśnie się tam obijało. Początkującym bardzo polecam kręcenie na body! Nie marszczy się jak koszulka, nie utrudnia nam kręcenia a może być bardzo pomocne, jeśli chodzi o uniknięcie siniaków. Oczywiście, jeśli macie koło z wypustkami. Nie mam pojęcia jak to jest z gładkim, bo nigdy takiego nie używałam (:
A teraz najlepsze?. EFEKTY! Przez te 40dni nie zrobiłam żadnych innych ćwiczeń modelujących na brzuch. Kręciłam conajmniej po 40min co daje mi w sumie 1600 przekręconych minut. Jeśli chodzi o miejsce na brzuchu na wysokości pępka zeszło 5 cm. Z 89 do 84 cm. AL.E NAJLEPSZE TO TALIA! Z miejsca, z którego zawsze trudno mi schodziło zeszło mi 7,5cm! Z 77 do 69,5!(:
Parę zdjęć brzucha przed i po ? dałam lipy, bo nie robiłam zdjęć pierwszego dnia, chyba nie wierzyłam, że uda mi się wyzwanie ukończyć więc brzuch z ?przed? jest jednak po paru dniach detoksu i kręcenia, przez co bardziej płaski niż na samiutkim początku:
Widać coś???
A teraz jeśli chodzi o ogólne podsumowanie miesiąca.
Jeśli chodzi o jedzenie grzechów parę było. Ok., nie parę ? trochę więcej :D Może w zdjęciach nie ma jakiejś spektakularnej różnicy, ale na żywo zapewniam, że jest!!
+ wchodzę najnormalniej w świecie w szorty, w które, jak doszły mi zamawiane przez Internet, nie mogłam włożyć do końca nawet jednej nogi :D
+ czuje się o wiele lżejsza, poprawiła mi się pewność siebie, samopoczucie
+ pokochałam ćwiczenia!!!! To na nie stawiam w głównej mierze i z wielkiego lenia i kanapowca stałam się osobą, dla której dzień bez ćwiczeń to dzień stracony
+ inni zaczynają pomału dostrzegać różnicę
+ nauczyłam się słuchać swojego ciała i dawać mu to, czego potrzebuje. Wiem, po czym mi się ćwiczy efektywniej, po czym mniej, co ile dni robić przerwę i jak planować typy ćwiczeń
Przez ten miesiąc ubyło mi TYLKO 1,2kg, ale nie jestem specjalnie zdemotywowana z tego powodu centymetry lecą a ja już wiem, że MOŻNA! Od swojej największej wagi zeszłam już 5kg i jestem dumną posiadaczką 56kg (:
Zdjęcia:
Powiedzcie szczerze - widzicie cokolwiek???
obiektywnie mogę stwierdzić, że mój tyłek ma potencjał :D
A jeśli chodzi o ćwiczenia w tym miesiącu to:
Hula hop: 1155min
Mel B pośladki: 9
Mel B nogi: 1
Przysiady: 435
Skakanka: 6050
Orbitrek: 450min
Zajęcia fitness: 2
Bieżnia: 50min
Indoor Cycling: 1
Basen: 1 (26 basenów)
Zaczęłam też nowe wyzwanie, czyli:
SKAKANKA CHALLENGE!
1 2 3 R 4 5 6 R 7 8 9 R 10 11 12 R 13 14 15 R 16 17 18 R 19 20 21 R 22 23 24 R 25 26 27 R 28 29 30
Skoczyłam: 1700
Cieszę się niesamowicie, jeśli dotrwałyście do końca tych wypocin moje kochane!!!! Jeśli o coś chcecie zapytać - pytajcie! a niesamowicie miło mi będzie jak zostawicie tu swoją opinię!!!!! :*
TheAniula19
27 stycznia 2014, 16:07kupuje hula hop!
yoloxx
25 kwietnia 2013, 12:49widać! ujędrnione, piękne ciałko! a talia marzenie! gratuluję kochana i powodzenia w osiąganiu dalszych sukcesów! :)
n3sti
25 kwietnia 2013, 12:29Pewnie, że widać :) a Tyłeczek sasasaa :D zresztą sama masz dowód w cm i kg, a już nie wspomnę, że mieścisz się w te szorty ;) więc nie pytaj, bo jest pięknie ! zazdroszczę takiej figury ;)
liliana200
25 kwietnia 2013, 10:45Pewnie że widać różnicę zwłaszcza w tali.i Od razu rzuciła się w oczy. Super spadki w centymetrach. Brawo!!
dariak1987
25 kwietnia 2013, 09:10Zdjecia mi się nie wyświetliły ale cyfry mówią same za siebie! wyniki są imponujące! Gratuluję!
Indecis
25 kwietnia 2013, 09:00Ślicznie Ci poleciało z brzucha i z talii! Na zdjęciach również dostrzegam różnicę. Brzuch i skóra na nim wyglądają znacznie korzystniej. :) Powodzenia w kolejnym wyzwaniu! :*
rroja
25 kwietnia 2013, 08:40na zdjęciu przodem widać różnicę w talii! oj zachęcasz do hula hop, zachęcasz ;) ale ja, jak pisałam wcześniej, mam zwykłe bez wypustek, ale spróbuję je jakoś udoskonalić i kręcić. miłego dnia! :)